Wiele osób wybiera na grilla drób, przede wszystkim kurczaka. Delikatne mięso wymaga trochę więcej uwagi, bo dość łatwo je wysuszyć lub nie upiec wystarczająco dokładnie. Tak nie musi być, jeżeli będziemy przestrzegać kilku prostych zasad. Grillujemy kurczaka ze skórą (można ją zawsze usunąć po grillowaniu), kurczaka należy przyprawiać ostrożnie i dodawać mniej ziół i dodatków niż do wieprzowiny. Wszystkie części kurczaka – piersi, skrzydełka, udka – nadają się do grillowania. Można także grillować całego kurczaka, trzeba go tylko przeciąć na pół i poddać działaniu grilla przez dłuższy czas.

Ja bardzo lubię piersi z kurczaka. Są wyjątkowo delikatne i dobrze smakują po zamarynowaniu. Często wybieram marynaty na bazie jogurtu, który powoduje, że mięso jest soczyste i miękkie. Najprostsza marynata do piersi kurczaka to naturalny jogurt w połączeniu z sokiem z cytryny i czosnkiem. Pozostałe dodatki to kwestia preferencji smakowych. Polecam przyprawy takie jak kumin, kolendra i chili. Takie połączenie popularne jest w kuchni z Bliskiego Wschodu. Dodaję także pachnące zioła – miętę, kolendrę czy bazylię. Tak przygotowane danie z grilla podaję na plastrze ananasa, mango lub melona, także lekko grillowanych. Tak przygotowana pierś świetnie nadaje się do sałaty z mieszanki sałat z delikatnym winegretem.

Piersi kurczaka grillujemy na dobrze rozgrzanym grillu, pod przykryciem, układając piersi na folii aluminiowej lub tackach przez około 10 minut z każdej strony.

A grillowane piersi kurczaka świetnie sprawdzają się w sałatkach. Zobaczcie jak smakują w połączeniu z mandarynkami i chrupkim selerem naciowym.

Sałatka z kurczaka i mandarynek

Czas: 30 minut

Dla 4 osób

Składniki:

- 6 mandarynek z puszki lub filetów z pomarańczy

- 5 łodyg selera naciowego

- 50 g migdałów

- 400 g filetów z piersi kurczaka

- 2 łyżki Przyprawy do mięs Knorr

- 4 łyżki Majonezu Hellmann's Babuni

- 3 cykorie

- 200 g żółtego wędzonego sera

- Pęczek świeżej kolendry

- Kilka kropel sosu tabasco

Sposób przygotowania

Piersi z kurczaka oprósz Przyprawą do mięs Knorr, zgrilluj i pokrój w kostkę. Selera naciowego pokrój w kostkę, podobnej wielkości jak kurczak. Sparz 30 sekund w gotującej się wodzie, następnie ostudź w dużej misce i połącz z kurczakiem. Dodaj odcedzone mandarynki, pokrojony w kostkę żółty ser, kawałki cykorii oraz uprażone na patelni migdały. Całość połącz z majonezem, dopraw do smaku posiekaną natką kolendry i sosem tabasco.

 

Innym sposobem na piersi jest metoda amerykańskich Indian. Układali oni mięso na cedrowych deseczkach i podpiekali. Palące od spodu deseczki wędzą delikatnie mięso nadając mu odpowiedni aromatu. My możemy zastąpić cedrowe deseczki plastrami drzewa liściastego – ze wskazaniem na owocowe. Piersi marynujemy w delikatnej bejcy z oliwy czosnku, chili, soku z limonki, szałwii i oregano.

Skrzydełka chętnie marynuję w miodzie, imbirze z ziarnem sezamowym. Aby uniknąć przypalenia (miód, ziarna sezamu) piersi grilluje bez dodatków i dopiero, gdy są już miękkie wrzucam do marynaty. Pyszna jest bejca z ostrego ketchupu Hellmann’s z miodem i przyprawą Knorr do złocistego kurczaka, imbirem i kilkoma kroplami oleju sezamowego. Gorący kurczak pięknie chłonie marynatę a po 5 minutach na grillu skrzydełka apetycznie błyszczą dzięki karmelizacji miodu. Wystarczy je przed podaniem posypać ziarnem sezamu.

Skrzydełka układam na wyższej półce grilla, aby piekły się w wysokiej temperaturze przez 20 minut a grilluję bezpośrednio w marynacie przez 5 minut z każdej strony.

Wiem, że często kłopot sprawiają poczciwe udka kurczaka. Aby uniknąć grillowania w nieskończoność przecinam je na pół, usuwam kość i ścięgna a mięso skrapiam octem jabłkowym i przyprawiam szałwią, czosnkiem i tymiankiem z dodatkiem przyprawy Knorr do mięs a potem grilluję po 12 minut z każdej strony.