Słynie z nich Meksyk, któremu z łatwością dorównują kraje azjatyckie. Od pieprzu kraina ostrych przypraw dopiero się zaczyna! W tym zadziornym towarzystwie znajdziemy wiele ciekawych postaci. Będzie gorąco!
Pieprzny fenomen
Typowo polskie dania raczej nie są kojarzone z ostrymi smakami. Większość Polaków poznaje je bliżej w restauracjach z zagraniczną kuchnią lub w czasie egzotycznych wojaży. Zamiast pliku pocztówek i sterty magnesów, z wakacji lepiej przywieźć nowe, inspirujące przepisy! Uwaga, meksykańska marynata do mięs dolewa oliwy do ognia! Pikantna marokańska sałatka z kaszy jaglanej i soczewicy dodatkowo pobudza apetyt. Do tak smacznych pamiątek z podróży będziemy wracać częściej niż do efektownych zdjęć.
Potrawy, które podnoszą temperaturę podniebienia, mają działanie odkażające i usprawniają trawienie. Oto właściwości, które przydają się na każdym talerzu, niezależnie od tego, w jakiej szerokości geograficznej gotujemy. Czy tajska sałatka z zielonego mango z krewetkami nie brzmi jak samo zdrowie? W dodatku w najsmaczniejszym wydaniu - do zrobienia samodzielnie w mniej niż pół godziny! Trudno się dziwić, że fani mocnych wrażeń okrzyknęli 16 stycznia Dniem Pikantnych Potraw. Jak wygląda świętowanie? Talerze płoną od ilości chili, tabasco, czosnku i pieprzu kajeńskiego. To najprawdopodobniej najbardziej gorące święto w kalendarzu!
Przyprawy dają zdrowo popalić!
Chętniej dorzucamy do naszych posiłków ostre papryczki w okresie jesiennej i zimowej zimnicy. Dania pochodzące z upalnych terenów najlepiej znają się na rozgrzewaniu zziębniętych kości. Może być coś lepszego niż wieprzowina w czerwonym curry po tajsku, gdy wracamy do domu przemoczeni i przemarznięci? Przyprawy takie, jak imbir i galangal nie znalazły się w tym zestawieniu przypadkowo! Piekielne jedzenie wykazuje bowiem pozytywne działanie, gdy brakuje nam energii, a odporność szwankuje. Porcja soczystych BBQ ribs sprawi, że nabierzemy ochoty na fiestę z prawdziwego zdarzenia!
Ogniste podróże
Jeśli na co dzień nie jadamy zbyt często pikantnych potraw, koniecznie trzeba nadrobić to w czasie urlopu w tropikach. Nie chodzi wyłącznie o poznawanie nowych miejsc przez kuchnię i realizowanie ekscytujących kulinarnych wyzwań. Kurczak po libańsku dosłownie zapiera dech w piersiach!
Czego można się spodziewać, gdy wybierzemy się w podróż poza progi własnej kuchni? Ostrej jazdy, która z pewnością pokochamy! Pierwszy przystanek: Azja. Wiele potraw kuchni chińskiej, japońskiej i wietnamskiej jest nam dobrze znanych od lat. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że restauratorzy łagodzą oryginalne smaki, by dostosować się do klienta. Zapewne dlatego spora część fanów pikanterii zaczęła baczniej przyglądać się kuchni tajskiej. Bardzo wyrazista zupa Tom Yum z krewetkami od dawna jest na językach.
Pozostaniemy w orientalnej atmosferze, ale temat ostrych dań ugryziemy od arabskiej strony. Tu się dopiero dzieje! Wielobarwne, różnorodne składniki tworzą z odpowiednio dobranymi ziołami i przyprawami prawdziwe kulinarne arcydzieła. Jednym z nich jest pomidorowa sałatka z grzankami z chleba pita, doprawiona za’atarem, która cieszy oczy i brzuchy. Poczujemy się jak w tradycyjnym, arabskim domu, a właśnie w takich miejscach jedzenie smakuje najlepiej!
Pora, by dalsze poszukiwania palących smaków rozpocząć na innym kontynencie. Na każdym kroku wyborne tortille, tacos i burritos – niezły Meksyk! Kuchnia wyjątkowych kombinacji produktów i aromatów. Od razu wiadomo, że apetytu nam nie zabraknie. Bardzo szczodrze potraktowane przyprawami empanadas z pieczonych udek kurczaka wywołają intensywne rumieńce! Kmin rzymski, wędzona papryka i kolendra dobrze wiedzą, że w czerwonym jest nam najbardziej do twarzy.