Co prawda nazwa może brzmieć jak pozycja z produktów dostępnych wyłącznie na siłowni, lecz z batonami proteinowymi powinni zapoznać się wszyscy. Nie są zarezerwowane wyłącznie dla osób bijących kolejne rekordy w podnoszeniu ciężarów i biegach na długie dystanse. Śmiało można potraktować je jako sposób na szybkie małe co nieco.

Dla kogo?

Batony proteinowe to propozycja doskonała dla osób, które z jednej strony cenią domowe przysmaki, ale z drugiej nie mogą poświęcić gotowaniu zbyt wiele czasu. Jedna foremka umożliwi przygotowanie nawet kilkunastu porcji.

Na jaką okazję?

Batony proteinowe bardzo łatwo jest zapakować i wziąć na wynos gdziekolwiek. Smakowitą przekąskę można mieć zawsze przy sobie – w szkole, na uczelni, w pracy albo w czasie dłuższego spaceru.

Czy wiesz, że?

Jeśli nie mieliście do tej pory styczności z amarantusem, zyskujecie świetną okazję, by to zmienić. Nazywany szarłatem, był znany na terenach Ameryki Południowej już 5 tysięcy lat temu. Dla społeczności indiańskich stanowił jeden z podstawowych produktów spożywczych.

Dla urozmaicenia:

W tego typu batonach bardzo dobrze sprawdza się dodatek suszonych owoców – ananasa, moreli, aronii, agrestu, borówek.