Bogracz tradycyjny

Spośród wielu dań jednogarnkowych to inspirowany kuchnią węgierską bogracz jest tym, które na polskich stołach gości bardzo często. Mięsna zupa gulaszowa sprawdza się w czasie codziennych obiadów i bardziej uroczystych domowych wydarzeń. Domowi szefowie kuchni cenią go nie tylko ze względu na walory smakowe, ale również na stosunkowo krótki czas przygotowania. Chrupiące warzywa i soczyste mięso w bograczu – taka kompozycja doskonale sprawdzi się jako danie na kolację rodzinną lub wizytę gości.

Dla kogo?

Przepis tradycyjny na bogracz uwzględnia wołowinę. Słuszne kawałki mięsa przyprawione wyrazistą w smaku mieszanką przypraw zadowolą każdego smakosza. W towarzystwie papryki i pomidorów stworzą naprawdę pyszne danie. Punkt obowiązkowy w jadłospisie wszystkich osób zafascynowanych kulinariami węgierskimi i smacznymi wariacjami na ich temat.

Na jaką okazję?

Bogracz węgierski można ugotować w tradycyjnym garnku, ale rewelacyjnie sprawdza się też inny sposób – żeliwny kociołek umieszczony nad ogniskiem. Potrawa przygotowywana nad ogniem będzie miała niesamowity smak, a kolacja na świeżym powietrzu zamieni się w wyjątkową ucztę. Aura nie sprzyja biesiadom na zewnątrz? Serwujcie bogracz tradycyjny w czasie dowolnej imprezy jako gorące danie, które będzie miłą odmianą od „zimnej płyty”.

Czy wiesz, że?

Nazwa potrawy pochodzi od węgierskiego słowa „bogrács”, używanego przede wszystkim w kontekście kociołka, w którym tradycyjnie przyrządza się wieloskładnikowe dania nad ogniskiem. Naczynie można rozpoznać po charakterystycznym kształcie, rozszerzającym się ku górze.

Dla urozmaicenia:

Jak zrobić bogracz? Przepis idealny dla każdego może oznaczać coś odmiennego. Część kucharzy używa mięsnych kawałków zwykle przeznaczanych na gulasz. Część wybiera łopatkę lub pręgę. Potrawa będzie smakować inaczej w zależności od rodzaju i proporcji użytych przypraw. Kuchnia węgierska słynie z pikanterii. Jeśli jednak nie przepadacie za bardzo mocnymi smakami, ostrą paprykę zamieńcie na większe ilości papryki słodkiej oraz kminku. Nadal będzie aromatyczne, ale nie ogniście.