Flaczki wołowe:
12 porcji
Składniki:
- 1 kg flaków wołowych
- 30 dkg mięsa wołowego np. szpondra
- 2 kostki Knorr Rosół wołowy
- pęczek włoszczyzny ( marchew, cały seler, por, 2 pietruszki, 2 cebule)
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 6 liści laurowych
- 6 ziarenek pieprzu
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżka słodkiej papryki
- szczypta ostrej papryki do smaku
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 100 g masła
Sposób przygotowania
Flaczki dokładnie wypłucz. Następnie zalej zimną wodą i gotuj przez godzinę. Następnie zlej całą wodę, zalej ponownie świeżą zimną wodą i gotuj godzinę, czynność powtórz do momentu, gdy flaki strąca swój nieprzyjemny zapach i staną się w miarę miękkie. W drugim garnku ugotuj rosół. Włoszczyznę (marchew, ½ selera, 1 pietruszkę, 1 cebule) i mięso wołowe zalej wodą, ok. 2l. Zagotuj, zbierz powstałą pianę, a następnie dodaj liść laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. Wywar gotuj na wolnym ogniu przez około 1,5 godziny. Na zakończenie dopraw kostkami rosołowymi i przecedź. Ugotowane warzywa możesz wykorzystać do sałatki warzywnej. Mięso z rosołu pokrój w drobne paseczki. Cebulę, pora połówkę selera i pietruszkę pokrój w cienkie paseczki lub zetrzyj na tarce. Warzywa podsmaż w garnku na maśle, dodaj do nich łyżkę maki. Całość zalej rosołem i dokładnie wymieszaj. Dodaj flaki i pokrojone mięso. Zupę dopraw papryką słodką i ostrą, odrobina koncentratu pomidorowego, gałką muszkatołową, imbirem, majerankiem. Całość gotuj jeszcze ok. 10-15 min.
Ale myślę, że flaki na śniadanie wielkanocne to raczej ciekawostka. Większość z Was przyrządza zazwyczaj barszcz biały lub żurek. Na te zupy mam także swoje sposoby, którymi chętnie się podzielę. :)
Zakwas na żurek przygotować można samodzielnie. Potrzebne będzie trochę chleba razowego, mąki razowej, czosnku i przypraw – ziela angielskiego, liścia laurowego. Żurek nastawić należy na 2 tygodnie przed świętami. W cieple dojrzewa 3-4 dni a potem do lodówki. Taki domowy zakwas to fajna zabawa, ale niestety rezultaty bywają różne. Warto próbować, natomiast polecam gotowe barszcz biały i żurek Knorr. Tam już wszystko zostało sprawdzone i jest doskonale przewidywalne, co do smaku i konsystencji. Oto mój przepis na zakwas na żurek:
Zakwas Piotra Murawskiego
1 litr zakwasu (przygotowując żurek, dodajemy 500 ml zakwasu na 1 l wywaru)
Składniki:
- 1 szklanka mąki żytniej razowej typu 2000
- 1 litr przegotowanej, ciepłej wody
- 1 ząbek czosnku
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- kilkanaście ziaren pieprzu
Sposób przygotowania
Do dużego słoika dodać rozgnieciony ząbek czosnku, ziele angielskie, liście laurowe, pieprz, dodać mąkę. Całość zalać ciepłą, przegotowaną wodą przykryć lnianą ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na 4 do 5 dni.
Aby przyśpieszyć proces fermentacji można dodać czynny zakwas chlebowy żytni lub kawałek chleba razowego, ale tylko i wyłącznie pieczonego w 100% na zakwasie żytnim, bez dodatku drożdży.
Żurek Staropolski:
Zupa dla 6 osób
Czas przygotowania 20 minut
Czas gotowania 1,5 godziny
Składniki:
- 0,5 kg mięsa rosołowego z kurczaka lub wieprzowego, idealne będą wędzone kości wieprzowe
- 1 marchewka
- ½ pora
- ½ selera
- 2 średniej wielkości cebula
- 300 g świeżych wędlin (kiełbasa, szynka, baleron) pokrojonych w drobną kostkę
- kminek, majeranek, sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie
- 2 ząbki czosnku
- 1 l zakwasu z mąki żytniej lub 2 torebki żuru expressowego Knorr
- 1 łyżka chrzanu ze słoika
- 50 g suszonych borowików
Sposób przygotowania
Mięso i warzywa zalej 1 l wody. Gdy woda się zagotuje zbierz szumowinę. Dodaj przyprawy i gotuj około godziny po tym czasie przecedź wywar, warzywa usuń.
Jeśli używasz żuru z torebki, dodaj go pod koniec gotowania, razem z grzybami i wędlinami. Wywar dopraw do smaku czosnkiem, majerankiem i dwiema łyżkami chrzanu. W przypadku, gdy użyłeś zakwasu musisz zupę doprawić jeszcze odrobiną soli.
Gotowy żur podawaj z ugotowanymi oddzielnie ziemniakami i jajkiem na twardo. Jeżeli wolicie nieco bardziej łagodne smaki, można dodać do zupy kilka łyżek gęstej śmietany. Z pewnością i wy macie jakieś sekretne dodatki. Żurek to zupa o wielu twarzach. W następnym odcinku zajmę się pieczenią na poniedziałkowy obiad.
Czytajcie koniecznie o gęsi i jagnięcinie wielkanocnej.
Komentarze (0)