Rzepakowy, spadziowy, wielokwiatowy, lipowy… Różnorodnych gatunków złocistego przysmaku istnieje tyle, że z łatwością zamienicie swoją kuchnię w krainę mlekiem i miodem płynącą. Fantastycznie zastępuje cukier w napojach, jest nieodzownym składnikiem niejednego deseru. Produkt niezwykle uniwersalny, więc warto mieć go pod ręką. Naturalną koleją rzeczy jest pojawienie się pytań: czy miód może się zepsuć? Jak długo można przechowywać miód, by cieszyć się pełnią jego właściwości? Odpowiadamy!
Starożytny miód nadal smaczny
Dużą popularnością cieszy się stwierdzenie, że miód się nie psuje. Jako potwierdzenie tego stanu rzeczy można przywołać badania archeologiczne prowadzone na terenie Gruzji, podczas których znaleziono miód sprzed ponad 5 tysięcy lat. Na odkrycie czekał w glinianych dzbanach i choć był mocno skrystalizowany, po ogrzaniu nadawał się do jedzenia. Archeolodzy znajdowali zapasy miodu w grobowcach faraonów oraz na terenach Krety. Brzmi imponująco, lecz należy pamiętać o tym, że od każdej reguły są wyjątki, a wiedza dotycząca tego, jak przechowywać miód jest kluczowa w kontekście jego przydatności do spożycia.
Jak przechowywać miód?
- Najlepszym naczyniem do przechowywania jest szczelny, szklany słoik. By nie zastanawiać się nad tym, czy miód może się zepsuć, należy unikać plastikowych i metalowych pojemników oraz nie umieszczać miodu w pobliżu produktów o mocnym zapachu.
- Nie powinien być wystawiony na działanie światła słonecznego.
- Znajdźcie dla niego chłodne miejsce, najlepiej w temperaturach nieprzekraczających kilkunastu stopni Celsjusza.
Krystalizacja – to normalne!
Myśląc o miodzie, zazwyczaj przed oczami staje obraz apetycznie lejącego się przysmaku, który idealnie pasuje do owsianek, gofrów i naleśników. Z tego względu niektórzy mogą być zaskoczeni, że przechowywany przez kilka miesięcy miód diametralnie zmienia swój wygląd, gęstniejąc i twardniejąc. Krystalizacja to jednak całkowicie naturalny proces. W zależności od gatunku miodu przebiega w różnym tempie. Nie wpływa to na właściwości samego produktu. Przywrócić go do pierwotnego stanu można w prosty sposób. Wystarczy umieścić słoik w ciepłej wodzie, której temperatura nie przekracza 40 stopni.
Czy miód może sfermentować?
Miód nie psuje się dzięki antybakteryjnym właściwościom, lecz w niektórych przypadkach może ulegać fermentacji. Świadczą o niej mało apetyczna piana, pojawiająca się na wierzchu oraz mocny zapach, przypominający drożdże. Czemu tak się dzieje? Fermentacji zazwyczaj ulegają miody zbierane wczesną wiosną i późnym latem. To znak, że miód został zebrany zbyt wcześnie, gdy nie był w pełni dojrzały. Szybkie zamknięcie go w słoiku uniemożliwiło odparowanie nadmiaru wody. Nie oznacza to jednak, że sfermentowany miód trzeba spisać na straty. Warto wykorzystać go w produkcji domowych nalewek.
Cud, miód i… przepisy
Miód to kapitalny dodatek nie tylko do mleka lub ulubionych ciast – pierników czy orzechowców. Z łyżeczką miodu dobrze jest zacząć dzień, a tosty z gruszką, miodem i cynamonem osłodzą każdy poranek. Nawet ten, kiedy wstaliście z łóżka lewą nogą. Do świeżego pieczywa pasuje ser ricotta z miodem, którego słodki smak fantastycznie przełamują pieprz i bazylia. Szukacie pomysłu na odświeżenie obiadowego menu? Nie zapominajcie o złocistym dodatku, ponieważ skrzydełka w miodzie to idealne połączenie mięsa i słodyczy. Pieczoną jagnięcinę z miodem i rozmarynem podajcie, gdy świętujecie lub chcecie zaimponować zebranym przy stole gościom. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w ramach dodatku serwować młode ziemniaki z musztardą i miodem. Skoro miód można przechowywać naprawdę długo, pamiętajcie o nim podczas sezonu na imprezy w ogrodzie. Smak grillowanych szaszłyków z warzyw marynowanych w chili, kolendrze i miodzie będziecie długo wspominać.
Komentarze (0)