W Polsce, kraju ziemniaka i kaszy, ryż wciąż jest trochę niedoceniany. I choć jemy go coraz więcej, a na półkach sklepowych pojawia się coraz więcej jego odmian, uważam, że wciąż nie wykorzystujemy do końca jego potencjału.

Skąd ta niechęć do ryżu? Moim zdaniem przez skojarzenia z rozgotowanym dodatkiem do pomidorowej czy ryżu z jabłkami. Tamten ryż rzeczywiście nie zachęcał do jedzenia. Miękki, bez wyrazu i smaku – jedyny dostępny. Dziś na szczęście można kupić wiele różnych odmian ryżu, a przede wszystkim przyrządzić go tak, abyśmy w pełni docenili jego smak i uniwersalność.

Sprawdza się jako dodatek do dań głównych – to oczywiste, może być głównym składnikiem dania – np. w zapiekankach czy risottach, jest składnikiem sałatek oraz deserów. Czy pamiętacie ryż na słodko, ze śmietaną i cynamonem? Słodkie wspomnienie dzieciństwa...

Jak zatem jest z tym ryżem? Jest zaskakująco różny w rozmaitych odsłonach.

Ryż długoziarnisty – ten najpopularniejszy. Po prawidłowym ugotowaniu jest sypki, lekki, puszysty i łatwo dzieli się na poszczególne ziarenka. Ten ryż jest trochę jak czyste płótno dla malarza. Nabiera charakteru po dodaniu mięs, ryb, warzyw czy przypraw. Wspaniale wchłania aromaty. Ryż długoziarnisty świetnie nadaje się do pilawu.

http://www.przepisy.pl/przepis/wysmienity-pilaw

Ryż naturalny (nieprzetworzony, brązowy) - ma jasnobrązowy kolor i charakterystyczny, lekko orzechowy smak. Gotuje się nieco dłużej od ryżu długoziarnistego. Po ugotowaniu jest wyśmienitym dodatkiem do potraw mięsnych i ryb.

http://www.przepisy.pl/przepis/kurczak-tandoori-z-ryzem

Ryż dziki (czarny) - tak naprawdę nie jest to ryż, lecz ziarna trawy zwanej też owsem wodnym. W smaku ryż ten przypomina nieco kaszę gryczaną, ale jest o wiele delikatniejszy, ma też lekko orzechowy posmak. Dziki ryż często łączę z białym dla efektu wizualnego, jest ciekawym dodatkiem do mięs czy warzyw.

Często kupujemy także ryż typu paraboiled, o lekko przejrzystych, złotawych ziarnach. Jest on specjalnie przygotowany zanim dotrze do naszych kuchni. Po ugotowaniu zawsze zachowuje sypkość, a gotuje się bardzo szybko. Bardzo dobrze łączy się z przyprawami i jest świetnym dodatkiem do zup zapiekanek, sałatek czy pilawów.
Dość już tej teorii. Zaczynamy gotować. Co myślicie o aromatycznym pilawie?

 

https://www.przepisy.pl/przepis/pilaw-po-mongolsku

Odmian ryżu jest naprawdę wiele. Zachęcam do próbowania i sprawdzania, który smakuje Wam najbardziej. W następnym wpisie opowiem m.in. o ryżu jaśminowym, basmati oraz o tym, który najlepiej nadaje się do włoskich risotto.