Jesienią rządzi w mojej kuchni dynia, ale przecież to także czas zgrabnych i dużo mniejszych, patisonów. Patisony to nic innego jak malutkie dynie, żółte lub zielone, o dość neutralnym smaku i bardzo fantazyjnym kształcie. Niektórzy dekorują nimi kuchenne wnętrza. Patisony mają delikatna skórkę, a więc można je jeść w całości. W konsystencji i smaku przypominają cukinie.

Bardzo lubię patisony w occie. Świetnie poddają się marynowaniu i pozostają chrupkie i jędrne. Patisony podaję do mięs i wędlin. Kroję je także do sałatek, na przykład tradycyjnej polskiej sałatki jarzynowej. Patisony bardzo dobrze nadają się także do nadziewania.

Proponuję dziś łatwy przepis na patisony marynowane. Ładnie wyglądają w słoikach na kuchennej półce. Rozjaśniają zimowe szarości. :)

Patisony w occie:

Czas przygotowania: 30 minut
Ilość porcji: 8 słoików

Składniki:
- 30 – 40 małych patisonów
- 1 duża marchewka
- 2 białe cebule
- 8 ziarna ziela angielskiego
- 8 małych liści laurowych
- 8 ziaren czarnego pieprzu
- 8 ziarenek goździka
- 8 ząbków czosnku
- kawałek oczyszczonego korzenia chrzanu
- 1 szklanka octu spirytusowego
- 8 płaskich łyżek cukru
- 1 łyżka Delikatu Warzywnego Knorr
- 2 litry wrzącej wody

Sposób przygotowania:

Zagotuj wodę z octem, cukrem i Delikatem Warzywnym Knorr. Do wyparzonych i osuszonych słoików włóż patisony. Powinny dość ciasno je wypełniać. Dodaj po ziarenku każdej przyprawy (ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, goździk) i po 1 ząbku czosnku, kawałku chrzanu a także pokrojoną w plasterki marchewkę oraz plastry cebuli. Słoiki wypełnij gotującą się marynatą. Szczelnie zakręć, wstaw do garnka z wodą i pasteryzuj jeszcze ok. 30 minut. Aby uniknąć pękania słoików, możesz je owinąć w gazetę, aby nie uderzały o siebie w trakcie pasteryzacji.

Słodko kwaśne patisony to fajny kontrapunkt do potraw mięsnych, na przykład gulaszu. W następnym wpisie podzielę się przepisem na nieco ekstrawagancki gulasz z dodatkiem marynowanego patisona.

Koniecznie spróbujcie.