Jak najbardziej. Osobiście nie wyobrażam sobie bez niej funkcjonowania szczególnie rano. Na śniadanie z przyjemnością zjadam miseczkę kaszy jaglanej. Przygotowuję ją na słodko, z owocami, orzechami, czasem z jogurtem. Daje zastrzyk energii na cały dzień. Najstarszą kaszą, którą człowiek kiedykolwiek uprawiał była właśnie kasza jaglana czyli proso. Znana jest człowiekowi od prawie 4 tysięcy lat.
Smak kaszy jaglanej, tak bardzo lubiany przez wiele osób, dla innych jest czymś trudnym do zaakceptowania. Często słyszę opinie, że kasza jaglana jest gorzka, łatwo się rozgotowuje i trudno nad tym zapanować. Spieszę z wyjaśnieniem. Lekko gorzki smak ma tylko kasza źle i zbyt długo przechowywana. Kasza jaglana jako jedna z niewielu kasz zawiera nawet do 3% tłuszczu, a goryczka pojawia się gdy ten tłuszcz, w efekcie złego przechowywania, jełczeje. Sprawdzajcie więc koniecznie datę przydatności do spożycia.
Jest także kilka kulinarnych sztuczek, które pomogą pozbyć się niepożądanej goryczki. Kaszę przepłukać należy wrzątkiem. Ja dodatkowo gotuję ją w wodzie z mlekiem, w proporcjach pół na pół, co moim zdaniem zupełnie likwiduje gorzkawy smak, a kasza staje się wyjątkowo delikatna.
Po przepłukaniu gotuję kaszę w proporcjach 1 miarka kaszy na 2 miarki płynu, wsypując kaszę do gotującego się płynu. Mieszam co jakiś czas i gotuję ok. 10-15 minut tak, aby całkowicie pochłonęła płyn. Spróbujcie kaszę i jeżeli stwierdzicie, że nadal jest zbyt twarda w stosunku do oczekiwań to po prostu dolejcie wrzącej wody. Po odstawieniu z palnika dobrze ją przykryjcie – przykrywką i ściereczką i odstawcie ją na 15-20 minut. Niektórzy zawijają garnek z kaszą w koc lub umieszczają go w piekarniku. Na pewno nie zaszkodzi…
Kasza jaglana pasuje absolutnie do wszystkiego. Idealnie sprawdza się, jak już wspomniałem, na słodko np. z jabłkami, truskawkami czy chociażby zwykłym dżemem. Można ją ugotować wcześniej i przechować w lodówce przez dzień lub dwa, a rano tylko wymieszać z jogurtem, gorącym mlekiem i owocami. To naprawdę prosty i fajny pomysł na śniadanie, szczególnie w zimowe poranki gdyż kasza ma również właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych (wysusza nadmiar wydzieliny) jest zatem dobrym, domowym lekarstwem na katar.
Kasza jaglana daje radę również jako dodatek do dań drugich, gulaszy czy mięs duszonych z sosem. Bardzo często ugotowaną już kaszę podsmażam z cebulą i doprawiam ziołami. W takiej postaci jest wprost idealna.
Polędwiczka faszerowana kaszą jaglaną z ziołami
Dla 4 osób
Czas przygotowania: 45 min.
Składniki:
- 150 g kaszy jaglanej
- 1 polędwiczka wieprzowa
- Fix Gulasz Węgierski Knorr
- łyżka Przyprawy do mięs Knorr
- łyżka świeżych, posiekanych ziół, np.: natka pietruszki, rozmaryn, lubczyk
- 2 łyżki tartego żółtego sera
- 10 pieczarek
- 1 cukinia
- 3 łyżki oleju
Sposób przygotowania
Kaszę ugotuj według wskazówek umieszczonych na opakowaniu. Po wystudzeniu wymieszaj z ziołami i startym serem. Mięso oczyść z błon, następnie natnij wzdłuż do połowy i rozłóż, jak książkę. Rozbij cienko tłuczkiem przez folię spożywczą tak, aby powstał prostokątny płat mięsa. Oprósz przyprawą do mięs. Przygotowaną kaszę rozłóż na płat mięsa i zroluj ścisło. Roladę zawiń w aluminiową folię, obsmaż w takiej postaci na rozgrzanej patelni, a następie upiecz w nagrzanym do 180°C piekarniku przez 25 minut. Pieczarki pokrój w „ósemki”, a cukinię w grube pół plastry. Warzywa przesmaż w garnku na rozgrzanej oliwie, wlej 400 ml wody i zagotuj. Dodaj Fix Knorr, zmniejsz ogień i gotuj jeszcze 5 minut. Upieczone mięso pokrój w 2 cm kawałki i podawaj wraz z warzywnym gulaszem.
Aby wzbogacić to danie, roladę przed umieszczeniem w folii aluminiowej, owiń dodatkowo kilkoma plastrami wędzonego boczku.
Jedno z moich wspomnień z dzieciństwa dotyczy właśnie kaszy jaglanej. Moja babcia serwowała kaszę jaglaną do pieczonej gęsiny. Prażyła ugotowaną wcześniej kasze w gęsi w ten sposób kasza nabierała aromatu mięsa. W ten sam sposób można przygotować kaczkę.
Kacze uda faszerowane kasza jaglaną
Dla 4 osób
Czas przygotowania: 30 min.
Czas pieczenia : 90 min.
Składniki:
- 4 uda kacze
- 200 g kaszy jaglanej
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 Bulionetka do duszonych mięs Knorr
- 100 g wędzonego boczku
- 1 łyżka majeranku
- 50 g suszonej żurawiny
- 2 łyżki przyprawy do mięs Knorr
- 50 ml oleju roślinnego do smażenia
Sposób przygotowania
Na rozgrzanym oleju podsmaż pokrojony w kostkę boczek, gdy wytopi się o połowę dodaj pokrojoną w kostkę cebulę. Całość smaż chwilę po czym dodaj kaszę jaglaną i wymieszaj z wytopionym tłuszczem. Wszystko razem zalej wodą w stosunku 1:2 względem kaszy.
Żeby farsz był idealnie doprawiony dodaj bulionetkę i dokładnie wymieszaj ją w gotującej się wodzie. Kaszę przesyp do żaroodpornego pojemnika, przykryj i wstaw do nagrzanego do 150°C piekarnika na około 30 minut. Po tym czasie kasza powinna być miękka i sypka.
Uprażoną kaszę dopraw do smaku majerankiem i pomieszaj ją z suszoną żurawiną. Odstaw do ostygnięcia. Z kaczych ud usuń kości i oprósz przyprawą do mięs. Uda nafaszeruj kaszą i zwiąż spożywczą nitką u nasady. Uda obsmaż na patelni, po czym wstaw do żeliwnego garnka. Piecz w temperaturze 180°C przez około 90 minut.
Komentarze (0)