- Ciecierzyca nazywana jest również fasolą garbanzo lub grochem włoskim.
- Pochodzi z Azji Zachodniej, gdzie była uprawiana już 8 tysięcy lat temu. Nie występuje w stanie dzikim. Jej uprawy są szczególnie popularne w Indiach, co widać po jej obecności w wielu przepisach kuchni hinduskiej.
- Jej niewielkie, okrągłe, jasna ziarna są charakterystyczne także dla kulinariów arabskich.
- Najbardziej liczącymi się producentami ciecierzycy są Indie, Pakistan, Iran, Turcja, Etiopia oraz Australia.
- Ciecierzycę w sklepach najczęściej można spotkać w wersji konserwowej. Po wydobyciu ziaren z puszki, nie pozbywajmy się wody, w której były zanurzone. To świetna, wegańska alternatywa dla kurzego białka, która przyda się podczas przygotowywania wypieków.

W kiełkujących nasionach dzieje się wiele dobrego. Skrywają one pełnię energii potrzebnej dla rozwoju całej rośliny. Co to oznacza w praktyce? Kiełki wypełnione są cennymi witaminami i składnikami mineralnymi w stopniu znacznie przewyższającym w pełni ukształtowaną roślinę. To najlepszy moment na maksymalne wykorzystanie potencjału ciecierzycy.

Ten strączek zyskał dużą popularność dzięki hummusowi, który jakiś czas temu stał się jedną z najmodniejszych przekąsek. Serwują go popularne lokale, chętnie podajemy go w czasie przyjęć. Okazuje się, że możemy przygotować go nie tylko z okrągłych ziaren ciecierzycy, ale także z jej kiełków. Znawcy tematu twierdzą, że staje się on bardziej intensywny w smaku, zyskuje także ciekawszą konsystencję. Jak jeszcze wykorzystać kiełki ciecierzycy?

Orzechowy i nieco słodkawy smak kiełków współgra z wieloma różnymi produktami i sprawdza się w ogromnej liczbie przepisów. Kiełki ciecierzycy można spożywać na surowo, mimo to poleca się je krótko gotować na parze lub zblanszować. Dzięki tym zabiegom wydobędziemy pełnię ich aromatu, staną się również bardziej lekkostrawne.

Kiełki ciecierzycy dostępne są w sklepach, co może być dobrą informacją dla wszystkich niecierpliwych kucharzy. Mimo to najlepiej smakują te wyhodowane samodzielnie. Nie szkodzi, jeśli nie czujecie w sobie ogrodniczego powołania. Proces ten nie jest szczególnie żmudny, a kiełki wymagają z naszej strony tylko podstawowej ingerencji. Istotne jest, by na początku ziarna ciecierzycy namaczać przez około 8 godzin, następnie odsączyć i dokładnie przepłukać. Nie potrzeba profesjonalnej kiełkownicy. Nasiona możemy umieścić w czystym słoju i przykryć kawałkiem gazy lub muślinu. Kiełkowanie potrwa od 3 do 4 dni, w tym czasie kilka razy należy te wypłukać. Gdy już będą gotowe, wystarczy je dokładnie umyć w zimnej wodzie. Jak widać, poradzenie sobie z tym zadaniem nie wymaga specjalistycznej wiedzy.

Skoro kiełki ciecierzycy są już gotowe do spożycia, zaczyna się nasz ulubiony etap – gotowanie. Dekoracyjność kiełków wykorzystajmy, podając różnorodne pasty do smarowania pieczywa lub dipy do przekąsek. Kiełki ciecierzycy smakują wybornie w połączeniu z suszonymi pomidorami, czosnkiem, kurkumą i imbirem. Miejmy to na uwadze, przyrządzając aksamitne pasty z bobu lub marchewki. Papryka, cukinia i cebula po zmiksowaniu też stworzą bardzo apetyczne trio. Do pełni szczęścia brakuje już tylko kiełków ciecierzycy. Pasty z dyni, zielonego groszku, bakłażana i oliwek też mają realne szanse na zostanie naszymi daniami popisowymi.

Kiełki ciecierzycy będą smaczną ozdobą faszerowanych jajek i pieczarek. W waszych domach królują zupy, których receptury są przekazywane z pokolenia na pokolenie? Z garścią kiełków z powodzeniem odświeżycie ich wygląd i smak. Takie wariacje są mile widziane nawet w tradycyjnych przepisach.

Sałatki to potrawy wyjątkowo uniwersalne, jednak czasem pod wpływem dressingów warzywa tracą swoją chrupkość. Z kiełkami ciecierzycy nie trzeba się o to martwić. Dodane na sam koniec będą bardzo przyjemnym urozmaiceniem, zwłaszcza wtedy, gdy na naszych talerzach pojawią się miękkie składniki. Kiełki pasują do dań smażonych, w tym metodą stir-fry. Możemy posypywać nimi pieczone warzywa, mięsa i dowolne zapiekanki. Zaskoczcie gości wytrawnymi babeczkami, które zostaną ukoronowane smacznymi kiełkami.