Co zrobić z ryby?
Na wigilijnym stole nie może zabraknąć ryb: karpia, dorsza, mintaja. Zapobiegliwie przygotowuje się je w większej ilości i często pozostają niezjedzone – za to na następny dzień czekają już pieczenie oraz sałatki. W takiej sytuacji najlepiej zamrozić pozostałe po Wigilii kawałki ryby (z wyjątkiem śledzi, ryb panierowanych i w galarecie). Pamiętaj, żeby nie mrozić rozmrożonych wcześniej surowych ryb, ale jeśli już zostały upieczone albo usmażone, przechowuj je krótko w lodówce (przez jeden dzień). Możesz też zamrozić świeżą rybę – należy ją jednak wcześniej wypatroszyć i oczyścić, najlepiej też pokroić ją na mniejsze kawałki. Zrób z niej danie obiadowe, np. pulpety z dorsza. Innym sposobem na to, jak nie marnować jedzenia po Wigilii, są krokiety rybne, które sprawdzą się jako sylwestrowa przekąska.
Jak nie marnować jedzenia – świąteczne wędliny
Po klasycznie bezmięsnej wigilii, na wielu świątecznych stołach pojawiają się mięsa w różnej formie, na przykład pieczenie i wędliny. Wędzona kiełbasa, aromatyczna szynka, kruche kabanosy – również w ich przypadku łatwo przesadzić z ilością i wciąż mieć po świętach pełną lodówkę. Jeśli nie masz ochoty na kanapki, wykorzystaj kiełbasę, salami czy inne mięsa do domowej pizzy. Po świątecznych uroczystych posiłkach wiele osób ma ochotę na prostsze dania, a pizza to jedynie drożdżowe ciasto, sos pomidorowy i dodatki. Tego typu potrawy kuchni włoskiej są więc dobrą odpowiedzią na to, jak nie marnować jedzenia po świętach. Prosty i smaczny będzie też gulasz z kiełbasek, do którego wykorzystasz skrawki szynki, boczek oraz parówki. Pozostało Ci mięso ze świątecznego obiadu? Możesz je równie dobrze zaserwować w formie kebabu w chlebie tostowym. Zamroź mięso tuż po świętach, a ciepłe kanapki z jego dodatkiem będą kolejną propozycją na sylwestrowe przyjęcie.
(Po)świąteczna kapusta
Kapusta słodka i kapusta kiszona to główne składniki świątecznego bigosu, z których po świętach też przyrządzisz smaczne dania. Pikantny gulasz z kapustą kiszoną to wyborny sposób na wykorzystanie pozostałych po świętach pieczeni wołowej oraz kapusty. Będą do niego pasować różne rodzaje mięsa, a przyjemnego aromatu doda mu np. wędzony boczek. Taki gulasz, podobnie jak inne dania jednogarnkowe, jest polecanym daniem dla osób, które nie wiedzą, jak nie marnować jedzenia po świętach. Do dań jednogarnkowych warto dodać kawałki kiełbasy, a kapustę kiszoną wymieszać z białą. Z kolei z kapusty włoskiej i innych warzyw przygotujesz wyśmienite gołąbki bez zawijania wegetariańskie.
Ryż i pyzy, czyli obiadowe dodatki
Za dużo ziemniaków, ryżu lub kaszy? Jeżeli do świątecznego obiadu zaserwujesz zbyt wiele dodatków, łatwo da się je potem wykorzystać w innych potrawach. Jak nie marnować jedzenia? Weź pod uwagę aromatyczne zapiekanki i azjatyckie stir-fry, czyli krótko smażone potrawy. Mając dużo białego ryżu, przyrządź np. ryż z warzywami po chińsku, który może być samodzielnym posiłkiem albo dodatkiem do mięs czy ryb. Z kolei ziemniaki pozostałe po świętach sprawdzą się jako główny składnik zapiekanek. Zapiekanka z ziemniakami i kalafiorem pasuje między innymi do boczku, kiełbasy oraz szynki, ale możesz też podać ją w wersji ziemniaczano-warzywnej. Z ugotowanych wcześniej ziemniaków przygotuj również pyzy z ziemniakami i twarogiem, kluski śląskie lub kotleciki ziemniaczane.
Znajomość prostych trików na temat tego, jak nie marnować jedzenia po świętach, pomoże Ci zaoszczędzić czas i pieniądze, a także ułatwi przygotowanie menu w okresie poświątecznym. Sięgaj więc po sprawdzone przepisy na zapiekanki, dania jednogarnkowe, gulasze i sosy. Odkryj zalety ekonomicznej kuchni!