Dla zdrowia!
Szlachetny książę dostojnie prezentuje się na talerzu. Jego umiejętności dyplomacji pozwalają mu łączyć się z wieloma składnikami, tworząc wyjątkowe w smaku koalicje. Nie byłby sobą, gdyby nie dzielił się swoimi odżywczymi właściwościami! Jest lekkostrawny, więc śmiało może być podawany nawet małym dzieciom. Nietolerancja glutenu też nie jest przeszkodą!.. Basmati zaopatrzy Cię w potrzebny fosfor oraz cynk. Moc piękna w jednym małym ziarenku!
powrót do góryZainspiruj się!
Sekretem tradycyjnego tureckiego pilawu z jagnięciny są ziarenka ryżu, które namacza się przed ugotowaniem nawet całą noc! Nie mogą się sklejać, więc basmati jest idealnym kandydatem do głównej roli w tym daniu. Na nazwach orientalnych potraw można połamać język, ale podniebienie będzie zachwycone. Łagodny, choć pełen aromatów ryż kedgeree wprowadzi w klimat wszystkich obawiających się pikantnych przypraw. Kabak Dolmasi, czyli faszerowana cukinia to z kolei przepis do obfity obiad, w którym nie brak ani mięsa, ani warzyw. Przekona do siebie nawet najbardziej zatwardziałych zwolenników niedzielnego schabowego z zasmażaną kapustą. Piekarnik rozgrzany? Wrzuć do niego ratatuj à la moussaka, będzie w sam raz na kolację! Zapiekanka łącząca w sobie Francję, Grecję i Indie wydaje się niemożliwa? Basmati to prawdziwy książę, dla niego nie ma ograniczeń! Ten aromat przyciągnie do Ciebie tłumy gości. Pora nieco podkręcić temperaturę. Zajmą się tym idealne na imprezę ogniste wrapy z ryżem curry. Smakowicie komponują się z jogurtowym dipem! Zabawa zabawą, ale gotowanie nie obejdzie się bez odrobiny matematyki. Gwarantujemy, że z warzywami w pięciu smakach za liczenie chętnie weźmie się cała rodzina. Przygotowujesz wykwintną kolację? Ryż basmati zna się na elegancji.
powrót do góryCzy wiesz, że
- Nazwa basmati wywodzi się z języka hindi. Słowo bass oznacza woń, a mati ziemię. Dlatego ten gatunek określany jest również jako pachnący, wonny ryż.
- Koneserzy szczególnie upatrzyli sobie rodzaj, który przed obróbką został poddany procesowi dojrzewania przez okres od roku do nawet dwóch lat. Taka praktyka sprawia, że ziarna zyskują jeszcze bardziej intensywny aromat i smak. Chcesz spróbować? Szukaj ryżu, który będzie oznaczony jako aged basmati.
- Ryżowy książę jest nieodzowny w trakcie przygotowania biryani. Danie wywodzące się z kuchni mongolskiej stało się tradycyjną indyjską potrawą. Obecnie występuje w wielu lokalnych wariantach. Wspólnym mianownikiem pozostało zapiekanie ryżu oraz mięsa ułożonych warstwami w szczelnie zamkniętym garnku.
- Największym producentem basmati są oczywiście Indie. Zbiory ryżu przypadają zwykle na okres między listopadem a grudniem. Roczna produkcja wynosi około 7 milionów ton, z czego dwie trzecie są przeznaczane na eksport.
- Dla Hindusów posiłek to czas święty. Nie jedzą w pośpiechu, by ciało mogło wchłonąć wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Sztućce to raczej zbędny dodatek. Najczęściej jada się rękoma. Jeśli dana potrawa nie nadaje się do wzięcia palcami, funkcję widelca spełnia pieczywo. Wygodnie – mniej do zmywania!
powrót do góryJak się za to zabrać?
Wydaje się być równym gościem. W jego towarzystwie obowiązuje jednak pewna etykieta. Wszystko po to, by cieszyć się najlepszym smakiem. Książę to perfekcjonista! Nie wiesz, ile ryżu ugotować? Porcja dla jednej osoby to około pół szklanki suchego produktu. Przed ugotowaniem przepłucz go pod bieżącą wodą. Możesz go nawet zostawić w niej na około 30 minut. Do gotowania wybierz garnek o grubym dnie. Proporcje to podstawa - 1 porcja ryżu na 1,5 porcji wody. Doprowadź do wrzenia oraz zmniejsz ogień. Spokojne gotowanie to przepis na miękki i sypki finał. Nie mieszaj, daj ryżowi około 15 minut. Po zdjęciu z ognia warto odstawić go jeszcze na 5-10 minut. Dopiero wtedy można delikatnie przemieszać widelcem, a także ewentualnie dodać odrobinę masła. Co dalej? Jest otwarty na propozycje!
powrót do góryZ czym to się je?
Wyrasta u podnóża Himalajów na glebie, która spija krystaliczną wodę, spływającą prosto z górskich lodowców. Ciepłe dni i mroźne noce to unikalna mieszanka klimatyczna. W tych warunkach powstaje długoziarnisty osobnik o migdałowo-orzechowym smaku oraz zapachu. W przeciwieństwie do innych gatunków, w czasie gotowania nie pęcznieje, a staje się dłuższy. Sypki, lekki, puszysty – za to kochają go tłumy! Przystojniak! Smukłe, białe ziarna niejednej osobie wpadły w oko. W wersji pełnoziarnistej mają brązowy odcień - w sam raz dla fanek szatynów! Nie spoczywa na laurach. Prawdziwy podziw wzbudza, gdy wkracza do akcji. Kulinarne popisy to jego specjalność.
Uwielbiany w kuchni orientalnej – zwłaszcza hinduskiej. Często gra w potrawach pierwsze skrzypce, ale potrafi usunąć się w cień jako skromny dodatek. Nie można zapomnieć, że potrawy azjatyckie nie istnieją bez przypraw. Nie tylko nadają smaku czy aromatu, ale również. Obowiązkowo uzupełnij swoje zapasy o świeży imbir, kmin rzymski, kolendrę, chili, cynamon i kardamon. Basmati chętnie zawiąże z nimi smakowity sojusz w sałatkach i potrawach smażonych! Lubi sprzymierzeńców większego kalibru. Doskonale dogaduje się z rybami i owocami morza, np. dorszem, łososiem, krewetkami. Do złowienia w każdym sklepie rybnym! Drób albo jagnięcina to dla niego świetni partnerzy w kuchennych interesach. Łączy smaki na wiele sposobów. Pomarańcza, kura, papryka, pomidor i zioła - złączy je w spójną, pyszną całość. Księciunio potrafi osłodzić życie. Wystarczy dodać go do jogurtu, ulubionych owoców, orzechów i odrobiny miodu. Ugotowany w mleku wraz ze słodkimi przyprawami zamienia się w śmietankowy budyń. Czaruś z niego! Na szczęście ma tylko dobre intencje. Wykorzystasz go jako inspirację do nowych potraw lub jako zamiennik do tych już znanych na wylot. Książę jest bardzo pracowity!
powrót do góry
Komentarze (0)