Dla zdrowia!
Bób, tak jak inne rośliny strączkowe, jest źródłem pełnowartościowego białka. To także skarbnica błonnika, wspomagającego funkcjonowanie jelit. Roślina jest również źródłem niacyny, która troszczy się o zdrową skórę. Co więcej, bób obfituje w witaminę C, pomagającą w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Tyle dobroci! Jak widać, w tym małym ziarenku kryje się cała gama witamin oraz cennych składników odżywczych! Zielone na zdrowie! Sięgnij po bób i ciesz się jego smakiem.
powrót do góryZainspiruj się!
Czas na zielony zawrót głowy! Podane przepisy pozwolą Ci stworzyć całą gamę różnorodnych posiłków z bobem w roli głównej. Zaczynamy! Dzień warto rozpocząć od zielonej kanapki z pastą z bobu oraz serem feta. Taka propozycja zapewni Ci uczucie sytości i doda energii na cały poranek. A co powiesz na aksamitną zupę z bobu ze szparagową nutą? Twoje kubki smakowe będą Ci wdzięczne! Dla wielbicieli mięsa też się coś znajdzie! Nikt nie będzie tu pokrzywdzony! Eskalopki wieprzowe podawane z bobem to idealna opcja na pożywny obiad. Twoja rodzina się im nie oprze! W wersji wegetariańskiej – pulpeciki z bobu! Okrąglutkie, intensywnie zielone, niesamowicie pyszne! Nie daj się namawiać! A jeśli stoisz przed wyborem przepisu na sałatkę, postaw na nowość! W tym wypadku świetnie sprawdzi się makaronowa sałatka z bobem! Kolorowo oraz zdrowo! Bez dwóch zdań! Grunt to nie bać się eksperymentować – w kuchni to podstawa. Bób nadaje się do łączenia z wieloma składnikami. Sprawdź sam i wykorzystaj jego cenne właściwości! Smacznego!
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Podania głoszą, że bób jest jedną z najstarszych roślin uprawnych na świecie. Wzmiankę o nim można znaleźć chociażby w egipskich papirusach, pochodzących jeszcze z epoki starożytnej. Znano go doskonale także na terenach Morza Śródziemnego. Zajadali się nim Grecy, pomimo przestróg Pitagorasa, który twierdził, że po śmierci dusza ludzka zamienia się właśnie w ziarenko bobu.
- Ziarna bobu odegrały ważną rolę w historii demokracji ateńskiej. Wykorzystywano je podczas głosowania nad ważnymi kwestiami państwowymi. W tym czasie klasyfikowano dwa gatunki. Ten w kolorze czarnym oznaczał odmowę, sprzeciw, natomiast w kolorze białym - zgodę.
Jak się za to zabrać?
Wybierając się po bób na bazar czy do pobliskiego sklepiku, zwróć uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze – młode nasiona powinny odznaczać się jasnozielonym kolorem, bez żadnych nalotów, plam czy przebarwień. Warzywo można jeść na surowo, jednak więcej osób spożywa go w formie gotowanej. Telefon do mamy czy babci zachowaj na później - to my zdradzimy Ci przepis na bób idealny! Wystarczy opłukać go pod strumieniem wody, a następnie wrzucić do garnka z wodą i szczyptę soli. Jedno trzeba mu przyznać – lubi kąpiele, dlatego sam proces gotowania powinien trwać ok. 10-15 minut aż do uzyskania miękkości. Na początku sezonu młode nasiona mogą być spożywane wraz ze skórką, natomiast te starsze lepiej obrać. Proste? Nie inaczej!
powrót do góryZ czym to się je?
Bób należy do gatunku roślin jednorocznych. Nie ma specjalnych wymagań co do uprawy. Lubi wilgotne, dobrze nawożone podłoże. W takich warunkach osiąga wysokość nawet metra. Sezon na warzywo trwa dosłownie dwa miesiące i to właśnie w okresie wakacji króluje na straganach. Stanowczo za krótko! Zastanawiasz się, jak go wykorzystać? Na wiele sposobów! Sprawdzi się świetnie jako składnik letnich sałatek. Bób to roślina strączkowa, dlatego jego właściwości mogą okazać się cenne w diecie wegan – można go wykorzystać np. w formie pasty. Niezapomnianych wrażeń smakowych dostarcza zupa z bobem w roli głównej. Warzywo idealnie komponuje się też z różnymi ziołami, warzywami czy mięsem. Ale nie tylko! W prostocie siła! Wybornie smakuje też solo. Kochasz przekąski? Sięgnij po bób i zajadaj się bez wyrzutów sumienia! Obalamy mity – nie jest kaloryczny! Dzięki niskiej zawartości tłuszczu i dużej ilości błonnika powoduje uczucie sytości i pomaga kontrolować wagę. Nie wierzysz? Przekonaj się i Ty!
powrót do góry
Komentarze (0)