Dla zdrowia!
Smaczne i zdrowe – takie są grzyby enokitaki. W Japonii uznaje się je za najzdrowsze spośród wszystkich grzybów. Pamiętajmy, że ten rodzaj kuchni ogólnie uważany jest za najbardziej wartościowy, więc powinniśmy szukać w nim pomysłów na uzupełnienie menu jak najczęściej.
Enoki są źródłem białka, które przyczynia się do wzrostu masy mięśniowej i pomaga w utrzymaniu zdrowych kości. Przy tej okazji nie sposób pominąć obecnej w grzybach witaminy D, pomagającej w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni i układu odpornościowego.
Niacyna – znana też jako witamina B3 – wspomaga działanie układu nerwowego oraz wspiera utrzymanie właściwych funkcji psychologicznych. Przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, a także pomaga zachować zdrową skórę. Nasze azjatyckie grzybobranie zapowiada się zatem niezwykle obiecująco!
powrót do góry
Zainspiruj się!
Choć dla wielu amatorów gotowania enoki mogą stanowić nową ciekawostkę kulinarną, to w Chinach wykorzystywane są od wielu stuleci. Badacze dotarli do tekstów pochodzących z około 900 roku, opisujących sposoby najbardziej optymalnej hodowli tych grzybów. Co prawda używano ich głównie w celach prozdrowotnych, ale ich kulinarne zastosowanie także daje duże pole do popisu. Wieprzowina w Czerwonym Curry po tajsku to przepis, który zadowoli wszystkich fanów wyrazistych i pikantnych smaków. Grzyby enoki też mają w tym swój udział! Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc następne w kolejności do postawienia na ogniu będą koreańskie Bulgogi z grzybami enoki. Wyjątkowa marynata do mięs, charakterystyczna dla kuchni z tego zakątku świata, plus jędrne grzybki to sprawdzony przepis na kuchenny sukces.
Szukacie pomysłu na efektowną przystawkę? Polecamy przepis na wrapy z krewetkami zawinięte w ciasto ryżowe, które staną się przebojem zarówno podczas codziennych posiłków, jak i przyjęć. Chrupiące i orzeźwiające – dzięki nim szybko zrezygnujemy z zamawiania pizzy na szybko.
Sporo zostało już powiedziane na temat użycia grzybów enoki w zupach, czas sprawdzić tę wiedzę w praktyce. Zamiast robić rezerwację w lokalu przyrządźmy samodzielnie przepis na zupę ramen. Mięso z kaczki będzie doskonale komponować się z jasnymi grzybkami. Wszystkim tym, którym zależy na czasie, przyda się receptura na azjatycką zupę warzywną – wystarczy pół godziny, a posiłek dla czterech osób gotowy!
powrót do góry
Czy wiesz, że?
- Grzyby enoki są nazywane również złotoiglastymi grzybami, złotoigłami oraz zimówkami aksamitnymi.
- Polska, oficjalna nazwa dla enoki – płomiennica zimowa – została wprowadzona w 1987 roku przez Władysława Wojewodę. Ten profesor nauk przyrodniczych, autor wielu prac naukowych, był założycielem jednego z największych w Polsce zbioru grzybów, liczącego 53 000 okazów.
- Enoki wywodzą się z Azji Wschodniej, popularne są zwłaszcza w Japonii, Chinach, Korei i Wietnamie. W tych miejscach najczęściej wyrastają na pniach jesionów, morw i persymon.
- Smakowite enoki rozpowszechniły się w innych miejscach na świecie, zwłaszcza na półkuli północnej. Na grzybobranie można wybrać się w Europie oraz w Ameryce Północnej. Hodowle płomiennicy możemy spotkać także w dość nieoczywistych miejscach, np. w Australii.
- Grzyby enoki są odporne na działanie niskich temperatur, więc chłodniejszy klimat nie jest im straszny. Biorąc pod uwagę możliwość ich rozwoju w dość niesprzyjającej aurze, mogą być zbierane nawet zimą. Polska nazwa zawiera słowo zimowa nie bez przyczyny!
- Oprócz świeżych enoki w sklepach możemy trafić na egzemplarze sprzedawane w puszkach. W kuchni nadal będą przydatne, lecz musimy mieć świadomość, że ten sposób przechowywania pozbawia grzyby upragnionej chrupkości.
Jak się za to zabrać?
Jak już zostało wspomniane, przygotowanie płomiennicy nie będzie kłopotliwe nawet dla początkującego kucharza. Warto jednak wiedzieć, co robić, by przygotować grzyby enoki tak, aby były jak najsmaczniejsze.
Enoki sprzedawane są razem z grzybnią w postaci dość gęstych pęczków. Podczas przyrządzania posiłków grzybnię należy usunąć. Będzie jednak nieodzowna, gdy planujemy dłuższe przechowywanie grzybów – dzięki niej zachowają swoją świeżość.
Nie pozwólmy czekać im zbyt długo. Polecamy wykorzystać je w ciągu 2–3 dni. W sytuacji wyjątkowo napiętego terminarza enoki można pozostawić je w lodówce do 4–5 dni, najlepiej owinięte papierem.
powrót do góryZ czym to się je?
W azjatyckich przepisach znajdziemy enoki także pod nieco dłuższą nazwą: enokitaki. Nieważne, której będziemy używać – fantastyczne właściwości grzybów są niezmienne. Posiadają delikatny, apetyczny aromat i łagodny, nieco owocowy smak. Jedną z największych zalet grzybów enoki są ich jędrność i prostota w przygotowaniu. Nadają się do jedzenia na surowo, więc nawet najbardziej zajęci kucharze mogą pozwolić sobie na eksperymenty z płomiennicą. Wystarczy tylko odciąć ciemne końcówki i dodawać do ulubionych warzyw wraz z lekkim dressingiem, np. na bazie oliwy z oliwek. Jędrność grzybów enoki będzie tylko dodatkowym atutem, dzięki któremu faktura naszych potraw będzie jeszcze bardziej kusząca.
Przyrządzenie enoki na gorąco także nie zabierze wiele czasu. Długa obróbka termiczna może wręcz pozbawić grzyby wszystkich najcenniejszych walorów, łącznie z konsystencją. Dlatego do gotowanych potraw warto dodawać ja na samym końcu. Inną możliwością jest bardzo krótkie, trwające maksymalnie kilka minut, smażenie lub gotowanie. Świetnie pasują do wszelkich potraw z woka, najlepiej robionych metodą stir-fry. Szybkie podsmażanie grzybów enoki na dużym ogniu wydobędzie z nich wszystko, co najlepsze.
Zupy grzybowe to w naszych rodzimych kulinariach prawdziwy przysmak. Nie inaczej będzie, gdy sięgniemy po inspiracje do dalekiej Azji. Smakowita kombinacja pora z enoki doskonale połączy nowy dla nas produkt z warzywem znanym od podszewki. Gdy nabierzemy już większej, kulinarnej pewności siebie, koniecznie dodajmy płomiennicę do ramenu albo miso – tradycyjnych dań kuchni azjatyckiej, które w ostatnich latach stały się przebojami również nad Wisłą. Bogate w różnorodne składniki – wodorosty, mięsa, tofu, owoce morza – pomogą w ciekawy sposób uatrakcyjnić codzienny jadłospis.
Jeśli mimo wszystko z potrawami typowo azjatyckimi nie jest nam szczególnie po drodze, enoki nadal warto umieścić na swojej liście zakupów. Zarówno surowe, jak i na gorąco znakomicie wzbogacą smak kanapek, chociażby z szarpaną, długo pieczoną wieprzowiną, którą znajdziemy pod nazwą pulled pork. Klasyczne dania makaronowe także zyskają na obecności płomiennicy zimowej. Nawet jeśli makaronu nie uda nam się go ugotować al dente, grzyby enoki zapewnią efekt przyjemnego chrupania.
Czy są tu fani robienia przetworów? Jeśli tak, z pewnością będą zachwyceni informacją, że enoki można z powodzeniem marynować. W tej postaci okażą się świetnym dodatkiem do sałatek albo grillowanych mięs. Miłośnicy prostych rozwiązań będą zajadać się krótko pieczonymi grzybami enoki z niewielką ilością masła, cytryną i natką pietruszki.
powrót do góry
Komentarze (0)