Choć niejeden szef kuchni jest w stanie wykorzystać kożuch z mleka do wyczarowania nietuzinkowych specjałów, dla większości smakoszy jest to rzecz zupełnie zbędna, która potrafi skutecznie odebrać apetyt. Ile razy zdarzyło się Wam podgrzewać mleko, by przyrządzić z niego aromatyczne kakao albo zupę mleczną, a cały entuzjazm zniknął, gdy zobaczyliście lepką, cienką warstwę pływającą na powierzchni? Czy wiecie, dlaczego na mleku tworzy się kożuch? Jak temu zapobiegać? Poznajcie nasze proste triki na kożuch z mleka, dzięki którym pozbędziecie się tego problemu.

Od czego zacząć – skąd bierze się kożuch na mleku?

Powstanie kożucha jest związane z dwiema podstawowymi sprawami: składem samego mleka oraz sposobem jego podgrzewania. Nie wszystkie składniki mleka są substancjami rozpuszczalnymi w wodzie. Kożuch na mleku składa się głównie z cząsteczek tłuszczów, unoszących się na wodzie. Są one otoczone bardzo cienką warstwą białek. I tu pojawia się odpowiedź na pytanie, dlaczego na mleku tworzy się kożuch. To właśnie te białka pod wpływem rosnącej temperatury ścinają się, czego efektem jest kożuch. Mleko nie powinno być podgrzewane ani zbyt długo, ani w zbyt wysokiej temperaturze. Co ważne, kożuch jest też przyczyną tego, że mleko kipi i wylewa się poza garnek.

Jak uniknąć kożucha na mleku?

Mało apetyczna błonka dla niejednej osoby była prawdziwą zmorą dzieciństwa. Zresztą w dorosłym życiu również nie przepadamy za kożuchem z mleka. Tymczasem ciepłe mleko wypite na rozgrzanie w zimowy wieczór jawi się jako bardzo przyjemna perspektywa. Bywa też przydatne w innych, bardziej złożonych recepturach. Jak uniknąć efektu ubocznego w postaci kożucha na mleku?

Gotowanie na średnim ogniu

Moc palnika, na którym ułożymy naczynie z mlekiem powinna być daleka od maksimum. Zbyt gwałtowna i wysoka temperatura to najprostsza droga do powstania kożucha. Mleko gotujcie na średnim ogniu. Nie powinien być zbyt mały, ponieważ wolne tempo również sprzyja powstawaniu lepkiej warstwy.

Częste mieszanie

Oto rozwiązanie w sam raz dla kucharzy, którzy chcą poćwiczyć swoją cierpliwość. Mieszanie podgrzewanego mleka zapobiegnie tworzeniu się kożucha z mleka. Patent szczególnie polecamy, gdy do przygotowania jest niezbyt duża porcja. Pamiętajcie o tym, że mleko należy regularnie mieszać nawet po zdjęciu z ognia, kiedy zostawiacie je do wystudzenia – zwłaszcza, gdy wiecie już, skąd bierze się kożuch na mleku.

Kostka lodu

Przydaje się nie tylko do dodania do orzeźwiających, wakacyjnych napojów. Kostkę lodu trzeba dorzucić do garnka w chwili, gdy tylko mleko zacznie się gotować, by uniknąć pojawienia się kożucha. Nie przegapcie tego momentu!

Odrobina piany

Kilka minut po ustawieniu naczynia z mlekiem na kuchence, na powierzchni warto wytworzyć lekką piankę. Świetnie nadają się do tego proste spieniacze do mleka.

Mleko w kuchni

Jeden z najbardziej uniwersalnych produktów, jaki może znaleźć się w naszych lodówkach. Niezbędne do wielu wypieków, placuszków, naleśników, ale też risotto czy panierki. Wiadomo już, dlaczego robi się kożuch na mleku i jak sobie z tym radzić. Czas na najprzyjemniejszy etap – samo gotowanie! Klasyczna receptura zupy mlecznej z makaronem to wspomnienie czasów dzieciństwa, które przywołacie w 20 minut. Można podawać ją również jako zupę mleczną z lanymi kluskami. Ciepłe mleko przyda się nie tylko rano. W porze obiadu będzie potrzebne do zrobienia kremu z pieczarek – jesteśmy przekonani, że w takiej formie jeszcze go nie jedliście. Pilnujcie jednak, by podczas przygotowania nie pojawił się kożuch z mleka! Nie zapominajcie również o fondue serowym, które stanie się ulubioną imprezową rozrywką Waszych znajomych. Pyszna zabawa! Ciepłe (chociaż nie gorące!) mleko jest kluczowym składnikiem ciasta drożdżowego podstawowego. Dodajcie do niego ulubione owoce albo przygotujcie drożdżowe bułeczki z powidłami, palce lizać!