Dla zdrowia!
Wspomniane zostało już, że rozmiar nasion konopi nie należy do imponujących. Wrażenie za to robi ich skład – każde ziarno to skarbnica wartościowych substancji. Wśród nich znajdziemy fosfor, który pomaga w utrzymaniu zdrowych kości i zębów. Magnez wspiera zachowanie równowagi elektrolitowej i przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia. Zawarte w nasionach żelazo bierze udział w prawidłowej produkcji czerwonych krwinek i hemoglobiny oraz pomaga w transporcie tlenu w organizmie.
To dopiero początek dobroczynnych właściwości niepozornych nasion konopi. W ich składzie znajduje się także cynk, pomagający w prawidłowej syntezie DNA i białka. Jego działanie widać na pierwszy rzut oka, ponieważ pomaga zachować zdrowe włosy, paznokcie i skórę. Dodatkowo zawarta w nasionach konopi miedź wspiera procesy związane z prawidłową pigmentacją włosów i skóry.
W utrzymaniu ciśnienia krwi w normie pomoże zawarty w nasionach potas. Mangan bierze udział w tworzeniu tkanek łącznych oraz w utrzymaniu metabolizmu energetycznego na właściwym poziomie. Jeśli komuś jeszcze brakuje powodów, by sięgnąć po nasiona konopi, warto pamiętać, że zawierają niacynę, mającą pozytywny wpływ na układ nerwowy. Podobnie zresztą jak witaminy z grupy B – B1, B3 i B6.
powrót do góryZainspiruj się!
Konopie siewne przez setki lat były wykorzystywane w różnych dziedzinach życia. Ich łodygi znalazły zastosowanie nawet w przemyśle włókienniczym. Do XX wieku powszechne było szycie z ich włókiem ubrań, bielizny, pościeli. Dziś jednak maszyny do szycia schodzą na dalszy plan – łyżki w dłoń! Nasiona konopi wykorzystamy w naszych kuchniach do większości znanych przepisów, w tym do ciasta pomarańczowego bez laktozy, w którym świetnie współgrają z nasionami babki płesznik.
Sałatki to dobry pomysł na lunch, kolację i poczęstunek, gdy wpadają do nas znajomi. Kolorowa sałatka z buraczkami i malinami posypana nasionami konopnymi to doskonałe zestawienie wytrawnych i słodkich składników. Z kolei sałatka z jajkiem i szparagami trafi w gust wszystkich, którzy lubią maksymalnie wykorzystywać sezonowe dary natury. Zastanawiacie się nad tym, jak urozmaicić swoje posiłki do pracy lub na uczelnię? Weźcie sałatkę z kuskusem, kaszą gryczaną i dynią na wynos i cieszcie się wybornym smakiem, gdziekolwiek będziecie. To świetny pretekst do zorganizowania pikniku na świeżym powietrzu. Nasiona dyni sprawdzą się bardzo dobrze jako element nadzienia papryki faszerowanej kaszą gryczaną i grzybami, będącej pomysłem na ciekawą i smaczną kolację na ciepło.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Łacińska nazwa konopi siewnej brzmi cannabis sativa sativa. Zalicza się ją do roślin zielarskich, choć pod względem botanicznym nasiona konopi uznawane się za orzechy. Nie grzeszą rozmiarem – owalne, brązowoszare nasiona w najszerszym punkcie mierzą około 4-4,5 milimetrów.
- Gdy słyszy się o nasionach konopi, do głowy mogą przychodzić dość kontrowersyjne skojarzenia związane marihuaną. Powinniśmy pozbyć się tych uprzedzeń, gdyż wyróżnia się dwa rodzaje rośliny. Pierwszy z nich to konopie siewne – smaczne i pełne składników odżywczych, których uprawianie w celu pozyskania nasion, oleju czy mąki, jest na terenie Unii Europejskiej dozwolone. Drugi to konopie indyjskie, które należy kojarzyć z nielegalnymi używkami.
- Odkrycia archeologiczne wskazują na to, że nasiona konopi były wykorzystywane przez ludzi już 10 tysięcy lat temu. Najstarsze ślady odnaleziono w czasie wykopalisk prowadzonych na terenie Japonii. Uprawy miały być popularne także w Chinach, Indiach, Egipcie oraz w Ameryce Północnej i Środkowej.
- Siemieniotka lub siemieniatka to nazwa zupy z siemienia konopi przygotowywanej w Wielkopolsce, Małopolsce i na Śląsku. Jako danie postne, stanowiła w przeszłości jedną z obowiązkowych pozycji w wigilijnym menu.
- Z nasion konopi uzyskuje się ciemny olej konopny. Możemy wykorzystywać go w kuchni jako dodatek do potraw z kaszą i sałatek. Znajdziemy go także w składzie kosmetyków pielęgnacyjnych – kremów, balsamów, olejków do masażu.
Z czym to się je?
Z potencjału konopi siewnej korzystano już w starożytności, traktując ją jako wielce uniwersalną roślinę. Doceniano ją nie tylko na polu kulinarnym, ale także kosmetycznym, włókienniczym i budowlanym. Roślina do wszystkiego? Niemalże! Dziś skupimy się na tym, w jaki sposób wykorzystać nasiona konopi, zwane także siemieniem konopnym, do przygotowania zjawiskowych posiłków.
W sklepach z żywnością ekologiczną, nasiona konopi dostępne są pod różnymi postaciami. Na półkach wypatrzymy otręby konopne, które wykorzystamy przede wszystkim do przygotowania naparów. Rozglądajmy się za ziarnami łuskanymi, niełuskanymi oraz mielonymi, które pozwolą na największą ilość kulinarnych manewrów.
Nasiona konopi charakteryzują się łagodnym, przyjemnym aromatem oraz orzechowym posmakiem. Łatwo przekonają się do nich nawet te osoby, które nie przepadają za zmianami i wprowadzaniem do jadłospisu nieznanych produktów. Siemię konopne możemy podjadać w formie chrupiącej przekąski – zastąpienie nimi innych solonych orzeszków, chipsów i paluszków wyjdzie nam z pewnością na zdrowie.
Zanim dodamy nasiona konopi do potraw, możemy je zarówno gotować, piec, jak i prażyć. Zwłaszcza ten ostatni zabieg wydobywa głębię ich aromatu, więc od razu warto rozgrzewać patelnię. Będą znakomitym dodatkiem do samodzielnie skomponowanej mieszanki płatków śniadaniowych lub musli. Łączmy je z płatkami orkiszowymi, rodzynkami i świeżymi owocami – np. soczystym mango. Przekonamy się, że poranek może być udany, nawet jeśli wstaliśmy lewą nogą. Jeśli nie wyobrażamy sobie śniadania bez kanapki, wykorzystajmy nasiona konopi do produkcji domowego chleba. Jego zrobienie wcale nie wymaga specjalistycznej wiedzy piekarskiej. Potrzebujemy zaledwie trochę cierpliwości i garści smacznych nasion konopi, dzięki którym każda kromka będzie zapowiedzią wybornej uczty.
Koktajle owocowe i owocowo-warzywne to wspaniały sposób na przekąskę, którą możemy mieć zawsze pod ręką. To również patent na przyjmowanie apetycznej dawki witamin dla wszystkich, którzy nie są fanami owoców i warzyw w całości. Dodawajmy do nich siemię konopne, by jeszcze bardziej urozmaicić smak i zwiększyć wartość odżywczą napoju. Łączmy nasiona konopi z bananami, truskawkami, jabłkami, gruszkami, awokado, jarmużem, młodym jęczmieniem, cynamonem, napojem kokosowym i innymi rodzajami napojów roślinnych… Pomysłów nam nie zabraknie.
Sałatki najlepiej smakują wiosną i latem, lecz właściwe wybory na etapie zakupów sprawiają, że ich świeżym smakiem możemy cieszyć się niezależnie od pory roku i pogody za oknem. Nasiona konopi są wyśmienitym wykończeniem tego rodzaju dań. Łączmy je z roszponką, rukolą, pomidorami (np. malinowymi lub koktajlowymi), szpinakiem, marchwią, oliwkami… Dopasują się do każdej konfiguracji nawet tej, w której nie brakuje serów pleśniowych albo mozzarelli. Warzyw nigdy dość? Jesteśmy tego samego zdania! Siemię konopne możemy wykorzystać do udekorowania aromatycznych i kremowych zup.
Niewielkie nasiona przydadzą się podczas przyrządzania deseru w postaci pełnego owoców puddingu. Dodajmy do niego garść chia i podajmy w szklanych pucharkach – efekt wizualny dorówna smakowemu. Możemy włączyć je do przepisów na ciasta, w tym serniki i naleśniki. Każda pora jest dobra na kosztowanie nasion konopi.
powrót do góry
Komentarze (0)