Upał odbiera apetyt? Organizm nadal potrzebuje paliwa, więc warto sięgnąć po jogurt naturalny, który nie tylko orzeźwi, ale stanie się przekąską, która nie obciąży układu pokarmowego. Ok. 60 kalorii w 100 gramach to ilość, na którą można sobie pozwolić nawet w czasie restrykcyjnej diety! Zwłaszcza wtedy trzeba dbać o układ pokarmowy. Jest to idealne zadanie dla żywych kultur bakterii. Jogurt słynie jako bardzo bogate źródło wapnia. Mikroelement istotnie przyczynia się do prawidłowej pracy enzymów trawiennych. Jak widać, nad układem pokarmowym czuwa bardzo silna drużyna! Oprócz tego odgrywa ważną rolę w procesie krzepnięcia krwi. To, co najbardziej kojarzy się z wapniem, to oczywiście troska o utrzymanie w dobrej kondycji zębów i kości. Po udanym posiłku przychodzi pora na zabiegi kosmetyczne. Bez wychodzenia z domu! O łagodzących poparzenia słoneczne właściwościach już wiadomo. Jogurt nadaje się do zrobienia prostej maseczki, która wygładzi i nawilży zmęczoną skórę. Piękno na zewnątrz i zdrowie w środku – z jogurtem naturalnym to możliwe!

Sam wygląda niepozornie, lecz dzięki jego udziałowi inne dania robią furorę. Doskonale wie, co to praca zespołowa i potrafi się dopasować. Do dowolnej okazji, pory dnia, roku i niemalże do każdego składnika! Nie tylko w Wielkanoc błyskawiczna babka jogurtowa pozwoli zaoszczędzić sporo czasu. Ten deser nie potrzebuje szczególnych uroczystości! Jeśli w porze podwieczorku przewidywany jest najazd gości, nie zaszkodzi przygotować dodatkowo ciasta jogurtowego z brzoskwiniami. Tak delikatne, że zniknie z prędkością światła! Trochę zieleni na stole nie zaszkodzi. Sałatka z brokułów i gruszek w jogurcie to przepis dla tych, którzy wolą delikatną słodycz owocu skontrastowaną z wytrawnym smakiem warzyw. Jeśli biesiadnicy zostaną do wieczora, koniecznie trzeba zaopatrzyć się w nieco konkretniejsze kąski. Na początek efektowne szparagi z szynką rozbudzą kulinarną wyobraźnię. Danie główne musi by co najmniej równie urodziwe! Azjatycka kuchnia wie, jak eksponować swoje walory. Pachnące warzywne curry z jogurtem po indyjsku zachwyca nie tylko smakiem, ale też kolorami na talerzu. Zioła to sekret orientalnych dań – nie inaczej jest w przypadku kurczaka w sosie cytrynowym z nutą curry. Kilka takich przepisów i prawie można zapomnieć o istnieniu soli i pieprzu!

- Jogurt naturalny nie jest współczesnym wynalazkiem. Był znany prawdopodobnie 4 tysiące lat przed naszą erą. Doświadczony jegomość! Jako miejsce jego pochodzenia najczęściej wskazuje się Indie lub Egipt. Gdy zawitał do Europy, najpierw podbił apteki, dopiero później kuchnie.
- Pierwsze wersje jogurtu przygotowywali Babilończycy, Egipcjanie i Turkowie. Powszechne były także w Azji oraz na Bałkanach. Jak wyglądał proces produkcji? Mleko długo gotowano lub pozostawiano w cieple. Pod wpływem naturalnej mikroflory ulegało zakwaszeniu, a konsystencja gęstniała. Przebiegało to tak intensywnie, że bardzo często tuż przed spożyciem należało rozcieńczyć gotowy produkt wodą.
- Domowe sposoby na złagodzenie skutków nadmiernego opalania mogą być dużo lepsze niż eliksiry zamknięte w drogeryjnych buteleczkach. Gruba warstwa jogurtu nałożona na poparzoną skórę błyskawicznie przyniesie uczucie ulgi, złagodzi pieczenie i świąd. Wszyscy miłośnicy słonecznych kąpieli powinni mieć go pod ręką. Co ciekawe, okazuje się pomocny również w przypadku dokuczliwych ugryzień komarów.
- Wszystkim, którym doskwierają upały, poleca się spróbowanie indyjskiego lassi. To napój przygotowywany z jogurtem, odrobiną wody i hojną porcją przypraw. Kumin, szafran i chili mile widziane! Lassi nie tylko chłodzi, ale jest także sycące, więc smakuje doskonale na drugie śniadanie albo podwieczorek!
- Jogurt znajdziemy w wielu orientalnych potrawach. Dahi murg to kurczak w sosie jogurtowym w otoczeniu chili, garam masali, czosnku i kolendry. Na śniadanie w Indiach serwuje się parathę, czyli rodzaj cienkiego placka nadziewanego ziemniakami lub mieszanką innych warzyw. Obok talerza obowiązkowo musi znaleźć się miejsce dla jogurtu! W ramach przekąski polecą się aromatyczną raitę. Jogurt wymieszany z pomidorem, ogórkiem i cebulą lub w wersji słodkiej, z owocami. Jest w czym wybierać!

Naturalny, łagodny smak to jego największa zaleta. Wydaje się mało wyrazisty? Jest w stanie połączyć się z większością produktów, których w kuchni używa się i na co dzień, i od święta. Jego strawienie wymaga zdecydowanie mniej wysiłku niż dzieje się to w przypadku mleka. Warto zastąpić je jogurtem w czasie śniadania – owsianka, płatki lub ulubiona granola nie będą za nim tęsknić! Wystarczy dodać owoce albo łyżeczkę miodu i błyskawiczny deser gotowy! Dodatki go urozmaicają, ale nie są niezbędne. Bez nich także stanowi znakomitą przekąskę i drugie śniadanie, które zawsze można mieć przy sobie. Idealny kompan dla zapracowanych! Jogurt naturalny sprawdzi się również jako baza sałatkowych dressingów. Sos z jego udziałem smakuje doskonale, dopasowuje się do ukochanych przypraw i nie ukrywa podstępnie nadprogramowych kalorii! Śmietana, choć smacznie zagęszcza zupy czy sosy, nie jest pożądana, jeśli marzy nam się płaski brzuch. Jogurt naturalny zastąpi ją bez problemu. Nie ważne, czy to potrawy na gorąco, czy orzeźwiające chłodniki z warzyw i owoców. Z jogurtem naturalnym będą naprawdę smaczne! Dipy na jego bazie do mięsa, grillowanych warzyw albo wegetariańskich kotlecików smakowicie je urozmaicą. Czy marynata do drobiu musi bazować wyłącznie na oliwie? Wcale nie! Tak samo, jak domowe wypieki nie muszą uginać się pod ciężarem mas, kremów i polew. Ciasta jogurtowe są wyjątkowo delikatne. Przy odpowiednim doborze reszty składników mogą być deserem dla wszystkich chcących zgubić zbędne kilogramy. Najwyższa pora wypełnić lodówkę naturalnym sprzymierzeńcem. Będąc na zakupach, należy zwrócić uwagę na etykietę i nawet najmniejszy druczek. Im mniej składników w jogurcie, tym lepiej!