Dla zdrowia!
I dla piękna! Pamiętajmy o miodzie lipowym podczas codziennej pielęgnacji. To ważne, zwłaszcza gdy zauważymy pierwsze, najbardziej oczywiste objawy odwodnienia, czyli suchą i szorstką skórę. Miód lipowy z powodzeniem odżywi ją, wpływając pozytywnie na elastyczność i jędrność. Warto mieć go w spiżarni zwłaszcza w zimie!
powrót do góryZainspiruj się!
Co prawda miód lipowy świetnie smakuje nawet solo – wyjadany prosto ze słoika, ale jednocześnie daje tak szerokie pole do kulinarnych manewrów, że szkoda byłoby to zignorować. Prosta w wykonaniu kanapka „Miodzio” z białym serem to dla wielu smaczne wspomnienie dzieciństwa. Warto na chwilę wrócić do tych beztroskich czasów, zwłaszcza za sprawą tak pysznego posiłku. Czegoś tu jeszcze brakuje? Z pewnością pysznej herbaty z malinami. Miód lipowy doskonale pasuje do zielonych gatunków. Dodatek owoców sprawi, że z pozoru zwyczajny napój będzie w stanie wzbudzić zachwyt wszystkich poczęstowanych nim gości. Jeśli zaplanowali odwiedziny w okolicach deseru lub podwieczorku, zadbajmy o to, by na stole pojawił się miodownik z malinami, posiadający cudowny, letni zapach. O smaku nie wspominając, bo szybko opróżnione talerzyki będą najlepszym potwierdzeniem jego walorów.
Jeśli goście pojawili się w porze obiadowej, powitajmy ich pałkami z kurczaka z cytryną i miodem – w czasie, gdy mięso będzie piekło się w piekarniku, my będziemy mieli czas na pogaduchy. Miodowo-musztardowa potrawka z kurczaka to danie idealne, gdy nie mamy na co dzień zbyt wiele czasu na gotowanie, a jednocześnie uwielbiamy smak domowych obiadów. Tak samo sprawnie przygotujemy grillowane piersi z kurczaka z rozmarynem, które przy okazji wzbogacą nasz repertuar potraw podczas najbliższego garden party. Polecamy od razu zrobić większe zapasy lipowego miodu!
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Miód lipowy pozyskiwany jest z nektaru dwóch gatunków lipy – szerokolistnej i drobnolistnej. Uznaje się go za dość rzadki rarytas, ponieważ w Polsce trudno znaleźć większe skupiska tych drzew, zwłaszcza rosnących z daleka od ruchliwych dróg.
- Nektar zbierany jest w czasie kwitnienia lip na przełomie czerwca i lipca.
- Miód, do którego produkcji został wykorzystany nektar, nazywany jest kwiatowym. Do wytworzenia tego specjału może być używana również spadź, będąca wydzieliną owadów, żywiących się drzewnymi sokami.
- Barwa miodu lipowego uzależniona jest od przynajmniej kilku czynników. Wpływ mają przede wszystkim ilość domieszki spadzi (nawet w miodzie kwiatowym) oraz stopień krystalizacji.
- Należy przechowywać go w szczelnym pojemniku, w zaciemnionym i suchym miejscu. Choć miody należą do produktów, które właściwie nie psują się, jego lipową odmianę dobrze jest spożyć w ciągu roku od daty produkcji.
- Miód lipowy ceniony jest w Polsce od dawna i to nie tylko przez kucharzy, ale także poetów. Jak Kochanowski w jednym ze swoich najsłynniejszych utworów Na lipę także wspomniał o tym znakomitym produkcie: Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły. Miód lipowy w Polsce jest wytwarzany od co najmniej XVI wieku. We fraszce znajdujemy potwierdzenie, że był to produkt trafiający na najznamienitsze stoły.
Z czym to się je?
Miód lipowy w stanie płynnym przywodzi na myśl olej rycynowy. Cechuje się jasną barwą, choć zdarza się, że można dojrzeć w nim zielonkawy odcień. Krystalizacji ulega po około 3-4 tygodniach, przyjmując postać drobnoziarnistą i kremową barwę. Oczywiście, nadal świetnie nadaje się do użycia w kuchni, a ten naturalny proces nie powinien nikogo zniechęcać. Jeśli jednak zależy nam na lejącej się konsystencji, słoik z miodem lipowym możemy delikatnie ogrzać w ciepłej wodzie – z łatwością wróci do stanu sprzed krystalizacji.
Ważne jest, by nie dodawać miodu lipowego do gorącego napoju. W temperaturze powyżej 60⁰C traci większość właściwości. Tą samą zasadą powinniśmy kierować się również podczas przyrządzania herbaty z miodem zamiast cukru. To nie tylko znacznie ciekawszy sposób na uzyskanie słodkiego smaku. Miód lipowy sprawi, że napój będzie smakował, jakby pochodził z najlepszej herbaciarni w mieście. Warto dodawać do niego sok malinowy lub kwiaty czarnego bzu.
Odrobina ostrości w miodzie lipowym świetnie komponuje się z cytryną i imbirem. Z tych trzech składników można stworzyć napój idealny na początek dnia. Miód smakowicie łączy się z orzeźwiającymi lemoniadami oraz koktajlami.
Kanapka ze świeżego pieczywa, np. chrupiącej bagietki i z dodatkiem miodu lipowego potrafi całkowicie zaspokoić ochotę na coś słodkiego. Warto serwować go z twarożkiem albo jogurtem naturalnym z płatkami. Będzie dobrym uzupełnieniem domowej granoli oraz musli. Samodzielnie zrobione batoniki owsiane z miodem lipowym zyskają nie tylko fantastyczny smak, ale także zwartą konsystencję. W ten prosty sposób przygotujemy przekąskę do wzięcia na wynos do szkoły, pracy albo na całodzienną wycieczkę. Używajmy go także do bardziej skomplikowanych wypieków. Miodowniki, pierniki i torty miodowo-orzechowe w porze deseru będą rozchwytywane.
Słodki miód lipowy wykorzystamy również w przypadku wytrawnych potraw. Jest doskonałym elementem dressingów do sałatek lub mięsnych marynat. Na sam widok apetycznych skrzydełek i piersi kurczaka albo żeberek wieprzowych można zrobić się głodnym. Miód lipowy tworzy wyborne zestawienia ze świeżymi i suszonymi ziołami oraz pikantnymi przyprawami.
powrót do góry
Komentarze (0)