Częstowanie gości serem na przystawkę albo nawet jako zakończenie posiłku staje się coraz częściej spotykanym zwyczajem. Nie musimy ograniczać się wyłącznie do deski serów, bo owocowe grzanki będą prezentować się jeszcze bardziej okazale. Brzoskwinie i gruszki świetnie podkreślają wykwintny charakter sera brie. Równie efektowne kanapki z szynką szwarcwaldzką i smażonym serem pleśniowym będą przebojem nie tylko na przyjęciach. W atrakcyjny sposób wzbogacą posiłki – do zapamiętania, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że w ostatnich czasach nasze menu ciągle wygląda tak samo.

Wszyscy doskonale znamy smak krokietów podawanych do czerwonego barszczu. Tym razem zastąpmy je pasztecikami z pieczarkami i serem pleśniowym – najlepiej brie. Smakują wyśmienicie również jako samodzielna przekąska. Lubicie połączenia warzyw i owoców? Sałatka z grillowaną dynią, winogronami i serem brie z pewnością przypadnie wam do gustu. W sam raz na lunch na wynos lub smakowitą kolację.

Czas na typowo obiadowe inspiracje. Z przygotowaniem kurczaka faszerowanego z sosem brie poradzą sobie nawet początkujący kucharze. Przy okazji poznamy kolejny apetyczny sposób wykorzystania sera brie. W codziennym gotowaniu cenimy nie tylko wyśmienity smak potraw, ale także oszczędność czasu. Dzięki temu powstał przepis na polędwiczki wieprzowe z serem brie, czyli zjawiskowy posiłek w zaledwie pół godziny.

- Nazwa sera pochodzi od francuskiego regionu Brie, w którym opracowano jego recepturę.
- Tylko dwa francuskie departamenty mają prawo używać oficjalnej nazwy brie, chronionej oznaczeniem AOC – certyfikatem pochodzenia. Są to Sekwana i Marna położone niedaleko Paryża.
- Różnorodne odmiany sera produkowane są na całym świecie. Możemy je znaleźć przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, Australii, Stanach Zjednoczonych oraz Brazylii.
- Ser brie w czasie wytwarzania formowany jest w okrągłe bloki o średnicy od 32,5 do 40 centymetrów. Z nich wykrawane są trójkątne porcje, z którymi najczęściej możemy się spotkać podczas serowych zakupów.
- Najpopularniejsze rodzaje to: Brie de Meaux – zdecydowanie najbardziej pożądany przez smakoszów, wyróżnia się bardzo łagodnym smakiem; Brie de Montereau – ser nieco bardziej wyrazisty; Brie de Melun – cechuje go najmocniejszy aromat i słonawy smak, bywa nazywany także Old Brie lub Black Brie.
- Według chętnie opowiadanej legendy, ser brie zachwycił w 774 roku francuskiego króla Karola Wielkiego. Wracając z jednej z wypraw wojennych, zatrzymał się w pobliżu opactwa Meaux. Przebywający w nim zakonnicy uraczyli go porcją sera, nalegając, by zjadł wszystko, łącznie ze skórką. Oczarowany smakiem sera brie król wydał nakaz, by co roku przysyłano mu do królewskiej siedziby dwie partie sera.
- Sera brie nie należy podawać tuż po wyjęciu go z lodówki. Pełnię smaku jest w stanie uwolnić dopiero w temperaturze pokojowej, więc miejmy to na uwadze, planując degustację.

Serek brie to francuski przysmak produkowany z mleka krowiego. Jasna, aksamitna skórka powstaje w efekcie działania grzybów Penicillium candidum. Jest bardzo delikatna, więc stanowi doskonałą propozycję dla wszystkich, którzy dopiero odkrywają świat serów pleśniowych. Nadaje się również dla osób nie do końca przekonanych, traktujących pleśń jako składnik kontrowersyjny. Z serem brie łatwo będzie zmienić zdanie.

Wpłynie na to także wyśmienity smak. Choć istnieją różne jego odmiany, ser brie zalicza się do łagodnych serów, a jego aromat określany jest jako lekko grzybowy, pieczarkowy. Śmietankowy charakter sprawia, że jest produktem bardzo uniwersalnym, pasującym do najróżniejszych składników – zarówno wytrawnych, jak i słodkich. Dostępny zazwyczaj w formie trójkątnych kawałków, wart jest spróbowania solo, zwłaszcza jeśli nie mieliśmy z nim wcześniej do czynienia. W ten sposób poznamy go w całej okazałości.

Ser brie pokrojony na niewielkie kawałki będzie ozdobą deski serów. To ponadczasowa forma podania przekąsek, która nigdy się nie nudzi, ponieważ za każdym razem może smakować i wyglądać zupełnie inaczej. W ten sposób również przekonamy się, jak serek brie komponuje się z poszczególnymi dodatkami. Niech w jego otoczeniu nie zabraknie winogron i słodkich odmian czerwonych jabłek. Mango, figi i maliny też pasują do niego znakomicie. Koniecznie miejmy pod ręką zapas świeżego pieczywa. Tym razem zrezygnujmy z mocno przyprawionych, ziołowych bułek i bochenków chleba. Szkoda byłoby zdominować znakomity smak sera brie. Do jego apetycznej prezentacji odpowiednia będzie bagietka, podtrzymująca francuski klimat. Jeśli zależy nam na wyrazistych dodatkach, zaopatrzmy się w wędliny. Ich wybór będzie mieć kluczowe znaczenie. Pasują przede wszystkim salami i wędzone, surowe szynki, produkowane najczęściej z wieprzowiny. Do sera brie wybierzmy włoską szynkę parmeńską lub hiszpańską serrano.

Jeśli deska serów skutecznie rozbudziła nasz apetyt, czas na kolejne serowe przysmaki. Brie wspaniale pasuje do warzywnych sałatek. Dodanie np. grillowanego kurczaka lub krewetek zrobi z nich szykowne danie, odpowiednie i na obiad, i na kolację. Ser brie fantastycznie smakuje z orzechami nerkowca i włoskimi. Kanapki z serem brzmią jak banał? Na pewno nie z serem brie. Bagietka lub ciabatta z francuskim serem i owocowymi przetworami z łatwością zmieni nasz sposób postrzegania tej prostej potrawy. Miejmy pod ręką konfitury i dżem z wiśni lub z żurawiny.

Kuchnia to najlepsze miejsce na smakowite kombinacje. Dlatego połączmy pochodzący z Francji ser brie z klasykami włoskich kulinariów. Dania makaronowe i pizza z ciągliwym serem sprawiają, że na sam widok cieknie ślinka. Podobnej reakcji możemy spodziewać się po obtoczeniu sera w chrupiącej panierce i podsmażeniu go na złoty kolor. Nie tylko camembert nadaje się na grilla.