Zainspiruj się!
Kasza orkiszowa nie należy do spożywczych nowości, lecz fenomenalnie odnajduje się we współczesnej kuchni. Koniec z wymówkami i jedzeniem kiepskiej jakości. Lunch w postaci sałatki z kaszą orkiszową i kurczakiem przygotujesz w pół godziny. To niewiele, biorąc pod uwagę, ile wartościowych składników znajdzie się na talerzu. Bezmięsna wersja sałatki z kaszą jęczmienną, komosą ryżową i orkiszem zajmie ci trochę więcej czasu, ale za to zachwyci różnorodnością smaków i przypomni, że jedzenie to duża frajda.
Obiad musi być gorący i treściwy? Mielone to nie wszystko. Kotlety rybne z kaszą orkiszową i wędzonym serem są pysznym sposobem, by przemycić rybę do menu wybrednych niejadków. Trudno znaleźć kogoś, kto w chłodny dzień oprze się rozgrzewającej zupie. Kasza orkiszowa urozmaici domowy krupnik – niby niewielka zmiana, ale robi znaczną różnicę! Znasz już dobrze przepis na placki z kaszy jęczmiennej? Spróbuj zastąpić pęczak kaszą orkiszową. Do tego przepisu wraca się z przyjemnością.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Jeśli ktoś zaproponuje ci odrobinę szpelcu, nie wahaj się ani chwili! Pod tą nazwą kryje się bowiem pszenica orkiszowa.
- Orkisz pojawił się tak dawno temu, że trudno stwierdzić na 100%, z jakiego rejonu świata i okresu pochodzi. Wiadomo, że uprawiano go na terenie dzisiejszego Iranu około 6 tysięcy lat p.n.e. Większą popularność miał zdobyć 2 tysiące lat później na terenach południowo-wschodniej Europy.
- Stanowił ważny element posiłków również w czasach średniowiecza. Święta Hildegarda z Bingen, mistyczka żyjąca w XII wieku, zachęcała do włączania go do diety każdego dnia. Twierdziła, że kasza orkiszowa jest dobra na wszystko – wzmacnia ciało i umysł oraz wprowadza w dobry nastrój.
- Orkisz często można spotkać w składzie tzw. ziaren farro. Nazywane pszenicą faraonów, są tak naprawdę mieszanką różnych typów pszenicy. Największe uznanie jak na razie zdobyły w części Europy oraz Ameryki Północnej.
- W sklepach ze zdrową żywnością znajdziesz dużo więcej orkiszowych produktów. Orkiszowe ciasteczka, chrupki, precelki, krakersy to krok w kierunku wyeliminowania z jadłospisu niezdrowych przekąsek.
Jak się za to zabrać?
Orkisz trudno zaliczyć do egzotycznych produktów, które potrzebują specjalnej instrukcji obsługi. Istnieje jednak kilka zasad, których w trakcie przygody z kaszą należy przestrzegać. Wszystko po to, by dała nam jak najwięcej smaku i składników odżywczych. Wymaga odrobinę cierpliwości – przed podaniem należy ją moczyć przez kilka godzin. W ten sposób wyeliminujesz substancje, które ograniczają wchłanianie cennych minerałów i witamin. Jeśli o tym zapomnisz, a głód dręczy cię już od dłuższej chwili, warto przynajmniej przepłukać kaszę pod naprzemiennie zimną i ciepłą wodą. To prosta metoda na pozbycie się gorzkiego posmaku.
Samo gotowanie to już prosta sprawa. Wrzuć ją do osolonego wrzątku, pilnując odpowiednich proporcji. Na szklankę kaszy orkiszowej powinieneś przygotować dwie szklanki wody. Kasza orkiszowa powinna gotować się około 20–30 minut na wolnym ogniu. Jak rozpoznać, czy jest gotowa? Możesz siadać do stołu, gdy ziarna wchłoną całą wodę.
powrót do góryZ czym to się je?
Wzrost zainteresowania zdrowym trybem życia ocalił kaszę orkiszową od zapomnienia. Coraz chętniej zaglądamy do starych książek kucharskich, by znaleźć pomysły na smaczne posiłki. Odkrywamy na nowo warzywa, które z łatwością można wyhodować we własnym ogródku, a o których istnieniu niestety na długo zapomnieliśmy. Moda retro w kulinariach okazuje się silnym powiewem świeżości. Na ten moment przez dziesięciolecia czekała także kasza orkiszowa. Znakomita na słono i na słodko, sprawdzi się jako element właściwie każdego posiłku.
Jeśli masz ochotę na śniadanie na słodko, nie stawiaj na drożdżówki z pobliskiej piekarni. Niepozorny croissant ma więcej kalorii, niż na to wygląda. Odstaw na bok także słodzone jogurty owocowe. Poranną ochotę na słodycze z łatwością zaspokoi kasza orkiszowa. Przygotowana na mleku z dodatkiem ulubionych owoców – jagód, jabłek, bananów albo truskawek – będzie dobrym początkiem dnia. Płatki migdałowe, garść orzechów i suszone owoce dopełnią dzieła. Brzuch burczący z głodu na porannym zebraniu w pracy już nigdy nie wprawi cię w zakłopotanie.
Wielu z nas nie potrafi sobie wyobrazić popołudniowej kawy bez czegoś słodkiego. Zamiast ciasta z kremem wypróbuj orkiszowe babeczki. Za sprawą migdałów, wiórek kokosowych i ciemnej czekolady będzie to deser godny najlepszej cukierni w mieście. Bardziej przemawiają do ciebie owocowe dodatki? Żurawina, rodzynki i skórka pomarańczowa też świetnie pasują do babeczek i ciast. Z przyprawą do piernika wypieki będą pachnieć na odległość!
Zanim jednak zajmiemy się deserem, należy zjeść smaczny obiad. Przyda się większy zapas kaszy orkiszowej, bo jest ona doskonałym dodatkiem do dania głównego. Długo oczekiwana odskocznia od zbyt często serwowanych ziemniaków. Orkisz może stanowić solidną podstawę głównego posiłku. W aromatycznym kaszotto z cukinią, pieczarkami i papryką smakuje wybornie. Kasza wzbogaci smakiem i objętością każde leczo. Miłośnicy kuchni wegetariańskiej przygotują z niej bezmięsne kotleciki. Sprawdzi się nawet w tradycyjnym krupniku oraz zupie orkiszowej. Znana od wieków kasza jest w stanie prawdziwie zrewolucjonizować twoją kuchnię.
powrót do góry
Komentarze (0)