Dla zdrowia!
Znakiem rozpoznawczym japońskiego komatsuny jest nie tylko delikatny smak i wszechstronność kulinarna. W azjatyckich, ciemnozielonych liściach zmagazynowanych jest wiele cennych substancji, które wspomagają poprawny przebieg wielu procesów w organizmie. Żelazo znajdujące się w liściach komatsuny pomaga w prawidłowej produkcji czerwonych krwinek i hemoglobiny. Istotnie przyczynia się do eliminowania poczucia zmęczenia i znużenia, na które wielu z nas narzeka zwłaszcza w okresach obniżonej odporności. O jej wspieranie żelazo dba wraz z witaminą C. Powszechnie jest znana jako kwas askorbinowy – nie tylko wzmacnia układ immunologiczny i nerwowy. Bierze również udział w produkcji kolagenu – składnika potrzebnego dla utrzymania w dobrym stanie naczyń krwionośnych, zębów, dziąseł oraz skóry. Wygląda na to, że zyskanie uznania wśród polskich smakoszy to dla komatsuny tylko kwestia czasu.
powrót do góryZainspiruj się!
W japońskich książkach kucharskich można spotkać się z przepisami na marynowane liście komatsuny. Co jednak możemy z nimi zrobić, dysponując bardziej swojskimi recepturami? Bardzo wiele! W przepisie na schab faszerowany grzybami zamieńmy kapustę bok choy na komatsunę. Przyzwyczajeni do tradycyjnego schabowego, z dużym entuzjazmem i apetytem zareagujemy na smakowite nadzienie. Składniki takie jak grzyby shitake, sos sojowy i olej sezamowy pozwolą zamienić dobrze znany kawałek mięsa na danie o wyraźnym, orientalnym charakterze. Po tak udanej rozgrzewce pora na jeszcze bardziej wyszukany posiłek w postaci stir-fry z piersią z kaczki. Ten rodzaj drobiu nie pojawia się zbyt często na stole, lecz przepis zachęci nas, by kaczkę umieszczać na liście zakupów nie tylko od święta. Orientalne warzywa stir-fry mogą pełnić funkcję wegetariańskiego posiłku albo dodatku do dania głównego. Wszystko zależy on naszej inwencji i sposobu zaserwowania – z liśćmi komatsuny będą smakować wybornie!
Zabrakło pomysłu na przystawkę, która zaskoczy wszystkich przy stole? W przepisie na szpinak w sosie ostrygowym wykorzystajmy liście komatsuny. Ta zmiana pozwoli wyczuć subtelne różnice w smaku tych dwóch warzyw liściastych. Warto spróbować komatsuny na surowo. Wegetariańska tofu salad sprawi się znakomicie jako pole do kulinarnych doświadczeń. Jeśli lubicie słodko-wytrawne połączenia, sałatka szpinakowa z dynią i sosem malinowym jest dla was stworzona. Moda na świeżo wyciskane soki i odżywcze koktajle trwa w najlepsze. Wykorzystajmy zatem liście komatsuny w koktajlu bananowym z jarmużem.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Komatsuna pochodzi z Azji Wschodniej. Ogromną popularnością cieszy się w Japonii, Chinach i na Tajwanie. Jej uprawy rozpowszechniły się także na terenie Stanów Zjednoczonych. Coraz częściej można na nie trafić w Europie.
- Liście komatsuny są często określane mianem szpinaku musztardowego, kapusty japońskiej i japońskiego szpinaku musztardowego.
- Pod względem biologicznym komatsuna jest spokrewniona z kapustą pak choy, rzepą i rzodkiewką. W potrawach zresztą świetnie się z nimi komponuje, czasem bywa używana zamiennie z pak choy.
- Komatsuna jest uwielbiana przez ogrodników i rolników. Warzywo liściaste wyjątkowo łatwo się uprawia. Nie ma ono szczególnych wymagań glebowych, a jednocześnie rośnie w ekspresowym tempie. Pierwszych zbiorów można spodziewać się już 20 dni od wysiewu.
- Niskie temperatury nie stanowią problemu dla wzrostu komatsuny, która dobrze znosi nawet przymrozki. Rozpoczynając uprawę, należy tylko zapewnić jej dostęp do słońca i ochronę przed wiatrem. Nie trzeba mieć do tego własnego ogródka – wydzielenie miejsca na balkonie w zupełności wystarczy.
- Kwiaty komatsuny są raczej niewielkie. Wyróżniają się żółtą barwą oraz delikatnym, przyjemnym zapachem.
- Warzywa liściaste są uznawane za jedne z najbardziej wszechstronnych warzyw. Ich wyhodowanie jest o tyle nieskomplikowane, że często wyrastają jako element innych upraw.
Z czym to się je?
Pewnie wszystkim zdarzyło się narzekać, że niektóre produkty sezonowe są dostępne tylko przez krótki okres w ciągu roku. Nie zawsze wystarcza czasu, by w pełni skorzystać z ich doskonałego, świeżego smaku. Z komatsuną nie powinniśmy mieć tego problemu, ponieważ jej liście dostępne są od wczesnej wiosny do jesieni. Należy jednak mieć na uwadze, by omijać je w czasie kwitnienia rośliny – komatsuna jest wtedy niezbyt smaczna. W każdym innym terminie okaże się apetycznym uzupełnieniem menu. Smak liści komatsuny jest dość neutralny. Często porównuje się go do połączenia kapusty oraz rzodkiewki. Z pewnością ta wiadomość ucieszy wszystkich, którzy z rezerwą podchodzą do nowych, nieznanych produktów. Z komatsuną poznawanie orientalnych kulinariów będzie miało łagodny, stopniowy przebieg. Najlepiej smakują młode liście, choć w pełni dojrzałe, wykształcone rozety są również jadalne. Jeśli chodzi o samo zastosowanie, liście komatsuny można potraktować jak dobrze nam znany szpinak. Okazuje się, że gotowanie z egzotycznymi produktami wcale nie musi oznaczać rzucania się na głęboką wodę. Surowe liście komatsuny warto wykorzystać w sałatkach i do kanapek. Podobnie zresztą jak kwiaty rośliny, które staną się bardzo atrakcyjną dekoracją posiłków. Kwiaty na talerzu to jeden z najbardziej popularnych trendów kulinarnych, więc dzięki komatsunie będziemy na bieżąco. Zainteresowani modnym i zdrowym gotowaniem koniecznie powinni spróbować włączyć liście komatsuny do warzywno-owocowych smoothies. W przepisach jako element zieleniny najczęściej podawane są jarmuż albo szpinak. Ta drobna zmiana receptury wyjdzie nam tylko na dobre. Pora nieco podkręcić temperaturę, bo roślina świetnie smakuje także na gorąco. Zielone liście komatsuny mogą stanowić istotny składnik włoszczyzny niezbędnej do zrobienia aromatycznej zupy. Sprawdzone sposoby na przyrządzenie szpinaku również będzie można wykorzystać w czasie obróbki azjatyckiego przysmaku. Gotowanie, duszenie, smażenie – wystarczy wybrać, na jaki typ potrawy mamy dzisiaj ochotę. To idealny pretekst do wyciągnięcia z kuchennej szafki woka. Komatsuna umożliwi nam przygotowanie charakterystycznych dań metodą stir-fry. Polega ona na krótkim smażeniu w bardzo wysokiej temperaturze. Dzięki temu wszystkie składniki zachowują swoją przyjemną chrupkość. Zaczynając przygodę z kuchnią azjatycką, nie sposób nie spróbować sajgonek. W ich farszu powinno się też znaleźć miejsce dla komatsuny. Łączmy ją z wyrazistymi przyprawami i dodatkami. Jej smak świetnie podkreślają prażone ziarna sezamu.
powrót do góry
Komentarze (0)