Dla zdrowia!
Japońskie kulinaria znane są jako jedne z najzdrowszych na świecie. Wszystko przez dobór składników o niezrównanych właściwościach odżywczych. Szkarłatnica pępkowa również należy do tego zacnego grona. Co znajdziemy w jej składzie?
W pierwszej kolejności zwróćmy uwagę na foliany, które wpływają na wiele procesów w organizmie. Pomagają w prawidłowej syntezie aminokwasów, produkcji krwi oraz utrzymaniu funkcji psychologicznych w jak najlepszym porządku. W szkarłatnicy pępkowej nie brakuje ryboflawiny, która wpływa pozytywnie na prawidłowy stan układu nerwowego. Pomaga także w zachowaniu prawidłowego widzenia i zdrowej skóry. Dzięki niej możemy niwelować poczucie zmęczenia i znużenia.
W składzie alg szkarłatnicy pępkowej znajdziemy pokłady witaminy C – niezwykle wszechstronnego składnika. Nie tylko pomaga on w dbaniu o układ odpornościowy. Bierze również udział w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym oraz w procesach związanych z utrzymaniem właściwego metabolizmu energetycznego. Potas znajdujący się w szkarłatnicy pępkowej odgrywa istotną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni i utrzymania optymalnego ciśnienia krwi. Azjatyckie specjały w codziennym menu sprawdzą wybornie – nie tylko pod względem smakowym.
powrót do góryZainspiruj się!
Wielu z nas swoją przygodę z kuchnią japońską zaczyna właśnie od sushi. Traktujemy je jako orientalny przysmak i sposób na rozpieszczenie kubków smakowych nawet najbardziej wymagających smakoszy. Przepisy na sushi to dużo więcej niż tylko surowa ryba z ryżem! By się o tym przekonać, wcale nie musimy robić rezerwacji w restauracji. Efektowne futomaki z łatwością przygotujemy własnoręcznie. Potraktujmy je jako rozgrzewkę, bo kolejne specjały pokroju przepisu na maki-sushi czekają na odkrycie. Nabranie wprawy w zawijaniu składników w nori wcale nie wymaga wielogodzinnych treningów. Obawiacie się, że będzie trochę nierówno? Nie szkodzi, nadal będzie pysznie.
Podstawą dobrego sushi jest różnorodność. Na talerzach zrobi się jeszcze bardziej kolorowo, gdy przygotujemy przepis na nigiri-sushi. Tym razem z nori wytniemy cienkie paski, dzięki którym ryż i ryby z łatwością chwycimy pałeczkami. Jak widać, pod nazwą sushi kryje się całe mnóstwo rozmaitych przysmaków. Kolejnym są california rolls, w przypadku których nori lądują w środku – nie na zewnątrz apetycznych kąsków.
Chcecie poznać jeszcze więcej przepisów na te smaczne wodorosty? Bardzo dobrze pasują do miso, która zachwyca bogactwem dodatków, a zarazem jej przygotowanie nie jest czasochłonne. Co prawda w zupie z makaronem udon królują glony wakame, ale dodatek szkarłatnicy tylko wzbogaci jej smak.
powrót do góry
Czy wiesz, że?
- Szkarłatnica pępkowa może być uprawiana przez cały rok. W czystej wodzie i przy odpowiednim dostępie do światła zbiory możliwe są nawet co 45 dni. Nie wymaga stosowania pestycydów i sztucznych nawozów, więc na talerzach możemy mieć kontakt z produktem w pełni naturalnym.
- W przeszłości Japończycy, Chińczycy i Polinezyjczycy wykorzystywali szkarłatnicę pępkową do bardzo różnorodnych celów – nie tylko jako żywność dla ludzi. Algi traktowano jako surowiec leczniczy i przerabiano na paszę dla zwierząt hodowlanych.
- By ze szkarłatnicy pępkowej uzyskać cienkie arkusze nori, wodorosty muszą przejść przez kilka etapów. W pierwszej kolejności są dokładnie płukane i suszone na specjalnie do tego przeznaczonych sitach. Następnie są prasowane, prażone i przycinane w kwadratowe lub prostokątne płaty.
- Kupując nori, możemy spotkać się z ich 4 rodzajami: złotymi, srebrnymi, czerwonymi i zielonymi. Oznaczenia mają odpowiadać jakości produktu, na który składają się smak, właściwości odżywcze, aromat i elastyczność. Warto pamiętać, że dla początkujących sushi masterów poleca się zieloną lub czerwoną odmianę.
Z czym to się je?
By stać się ekspertami w dziedzinie alg, należy podkreślić, że nori to tak naprawdę nazwa, która opisuje różne gatunki jadalnych wodorostów wykorzystywanych do produkcji charakterystycznych, ciemnych arkuszy – to właśnie w nie zawija się składniki sushi. Jednocześnie najczęściej stosowaną nazwą jest szkarłatnica pępkowa, a pełne brzmienie gotowego produktu brzmi asakusa-nori. Będziemy mogli zabłysnąć wiedzą w czasie wieczornego spotkania z przyjaciółmi nad talerzami z własnoręcznie zrobionym sushi.
Na stole nie powinno zabraknąć takich klasyków jak makisushi, czyli najbardziej rozpoznawalnych ryżowych wałeczków, temaki w kształcie rożków i gunkan – ryżu z dodatkiem rybiej ikry lub drobno posiekanych ryb. Wykorzystajmy szkarłatnicę pępkową do odmienienia swojego drugiego śniadania albo lunchu. Koniecznie w stylu japońskim. Onigiri to przekąska uformowana z ryżu z różnego rodzaju nadzieniami i owinięta nori. Element obowiązkowy każdego bento. A może sushi w wersji koreańskiej? Gimbap to przekąska składająca się z ryżu i kimchi zawiniętych w nori. Świetne do podjadania o dowolnej porze i w dowolnym miejscu.
Szkarłatnicę pępkową docenia się nie tylko ze względu na kulinarną uniwersalność i wysoką zawartość składników odżywczych. Jest ona także jednym z najlepszych i najsmaczniejszych sposobów na wydobycie z potraw smaku umami. Zazwyczaj jest on kojarzony z potrawami mięsnymi, dlatego po szkarłatnicę pępkową powinni sięgać wegetarianie i weganie. Japońskie słowo „umami” jest tłumaczone jako coś pysznego – to już jakiś trop, bo sam smak trudno jednoznacznie zdefiniować. Nie jest ani słodki, ani gorzki, ani kwaśny, ani słony. Stanowi poniekąd połączenie tych smaków, w doskonały sposób pobudzając kubki smakowe. Jesteśmy przekonani, że po takim przedstawieniu sprawy po szkarłatnicę chętnie sięgną nie tylko osoby stosujące dietę roślinną.
Szkarłatnicę pępkową możemy spotkać w formie suszonej. W takiej postaci jest cennym dodatkiem do zup, sałatek, dań bazujących na ryżu lub makaronie. Można stosować ją jako przyprawę, dodając do potraw pod koniec gotowania lub po przełożeniu ich na talerze. Pomysły na wykorzystanie szkarłatnicy pępkowej przybywają do nas nie tylko z Azji. W Wielkiej Brytanii, zwłaszcza na terenach Walii, szkarłatnica okazuje się niezbędna do przygotowania dania laverbread. Duszone z przyprawami wodorosty podawane są z gorącymi grzankami z dodatkiem masła. Zakłada się, że na te tereny szkarłatnica dotarła dzięki podróżom wikingów.
powrót do góry
Komentarze (0)