Dla zdrowia!
Wyborny smak i zapach ementalera to nie jedyne powody, dla których warto włączyć go do jadłospisu. Jest bogatym źródłem białka – pomaga w utrzymaniu zdrowych kości i masy mięśniowej. Cechuje się wysoką zawartością witaminy A, pomagającej zachować prawidłowe widzenie i zdrową skórę. Witamina B12, znajdująca się w składzie szwajcarskiego ementalera, wspomaga układ odpornościowy, nerwowy, bierze udział w produkcji czerwonych krwinek oraz wspiera procesy związane z metabolizmem energetycznym. Komponując jadłospis, nie można zapomnieć o jej wszechstronnym działaniu. W ementalerze znajdziemy znaczne ilości wapnia, potrzebnego dla funkcjonowania enzymów trawiennych. Fosfor jest jednym ze składników niezbędnych dla zachowania zdrowia zębów. Piękny uśmiech to jedna z najbardziej efektownych ozdób!
powrót do góryZainspiruj się!
Produkcja ementalera ma długą historię, a jego doskonały smak sprawia, że nie zniknie zbyt szybko również z naszych kuchni. Lekcję kulinarnej historii dobrze będzie zacząć u źródła, wykorzystując przepis na szwajcarskie quiche z brokułami i serem. Tarta nie musi być wyłącznie słodka, a to danie udowadnia, że wytrawna wersja też zasmakuje domownikom i gościom. To obiad w nowej odsłonie, który zajmie stałe miejsce w naszym menu. Zapiekane rurki po szwajcarsku przypadną do gustu wszystkim ceniącym w kuchni prostotę.Przygotowanie tego przepisu zajmuje kilkanaście minut. Gdy danie znajdzie się w piekarniku, możemy już tylko zrelaksować się i poczekać na wyborną ucztę.
Obiad rozpocznijmy od zupy cebulowej francuskiej z dodatkiem ementalera– synonimu eleganckiej przystawki. To najlepszy sposób, by zaimponować gościom w czasie ważnej uroczystości. Przygotowując codzienne posiłki, zazwyczaj bardziej zależy nam na czasie niż wyszukanej formie. Z przepisem na sznycle z indyka w polewie grzybowej możemy połączyć stylowe danie z prostotą wykonania. Potrzebujecie czegoś podobnego, ale w wersji wegetariańskiej? Zapiekane ziemniaki po prowansalsku będą jak znalazł. Kolejny raz przekonamy się, jak świetnie na ementaler działa ciepło piekarnika.
Przygotowania do przyjęcia zajęły więcej czasu, niż planowaliście? Każdy kąt jest wysprzątany na błysk, ale poczęstunek to jeszcze surowe produkty w lodówce? Czas na przepis na sałatkę z pieczarkami marynowanymi, która będzie pysznym kołem ratunkowym. Do chrupiących przekąsek przyda się także sos serowy do nachos na zimno. Świetna i apetyczna zabawa gwarantowana.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Według historycznych zapisów produkcję ementalera zapoczątkowano w 1293 roku w dolinie górnego biegu rzeki Emme. Wyjaśnia to też pochodzenie jego nazwy.
- Przez bardzo długi czas, bo do początku XIX wieku, ser ementaler był wytwarzany głównie latem, a do jego produkcji wykorzystywano wyłącznie niepasteryzowane mleko.
- Sery, do których wytworzenia stosuje się tradycyjne receptury, mają postać dużych, stukilogramowych kręgów. Rozmiary te wynikają z dawnych zwyczajów magazynowania zapasów jedzenia, które miały pozwolić ludności przetrwać długie, alpejskie zimy. Był to także sposób na długoterminowe przechowywanie mleka, choć w znacznie zmienionej postaci.
- Uzyskanie smakowitego sera to dość złożony proces. W pierwszym etapie masa serowa jest dogrzewana, następnie umieszczana w specjalnej formie i prasowana przez około 24 godziny. Zabieg ten ma na celu odprowadzenie serwatki. Konieczne jest posolenie, schłodzenie i nadanie produktowi kształtu. Dziury – znak rozpoznawczy ementalera – powstają podczas dojrzewania sera. Trwa ono 10–12 miesięcy.
- Oryginalny ementaler powinien być oznaczony napisem „Switzerland”. Od 2000 roku jest to nazwa zastrzeżona. W 2006 zarejestrowano ją jako Chronioną Nazwę Pochodzenia.
- Dopilnowanie tych formalności było konieczne przez fakt, że produkcja ementalera wykracza poza granice Szwajcarii. We Francji spotkamy się z jego dwiema odmianami: Emmental français est-central oraz Emmental de Savoie. Z kolei w Austrii ementaler funkcjonuje pod nazwą Höhlentaler. Ser produkowany jest także w Niemczech i Finlandii.
- Znawcy z dziedziny serowarstwa dowiedli, że liczba dziur w serze jest uzależniona od pożywienia krów, których mleko jest używane podczas produkcji. W sezonie zimowym pokarm opiera się na sianie, w lecie zwierzęta przebywają na wolnym powietrzu, żywiąc się świeżą trawą. Jak się okazuje, ser pochodzący z letnich miesięcy jest dużo bardziej „dziurawy”.
Z czym to się je?
Ementaler zalicza się do twardych serów podpuszczkowych, długo dojrzewających. Produkowany jest z mleka krowiego. Dobry ser ementalski powinien charakteryzować się gładką i suchą skórą oraz złocistym lub jasnożółtym miąższem. Mimo obecności widocznych, owalnych dziur jego konsystencja jest zwarta. Dzięki temu nadaje się doskonale do starcia i posypywania dowolnych potraw. W tym makaronu, ryżu i dań mięsnych, zwłaszcza z drobiu i cielęciny. Szwajcarska precyzja objawi się w idealnym podkreśleniu walorów dań.
Ementaler bardzo dobrze reaguje na wysokie temperatury, więc jest fantastycznym składnikiem tart i zapiekanek. Widok ciągnącego się sera skutecznie rozbudza apetyt. Możemy dodawać go do sosu na bazie śmietany, jogurtu i jajek. Jednak najlepiej prezentuje się przyrumieniony na wierzchu potrawy. Zapiekanki makaronowe, ziemniaczane, z solidną porcją mięsa lub wegetariańskie – z ementalerem każda zyska na smaku i prezencji.
Przyzwyczailiśmy się do tego, że w składzie pizzy zazwyczaj pojawia się mozzarella. Podczas przygotowania domowej wersji włoskiego klasyka udekorujmy jednak całość ementalerem. Tego typu kombinacje są w kuchni mile widziane. Ementaler docenią wszyscy, którzy uważają, że pizza serowa, np. quatro formaggi, to kulinarne mistrzostwo świata.
Szwajcarski ser ementaler wzbogaci swoim wytrawnym smakiem codzienne kanapki. Doskonale pasuje do jajek. Ze względu na jego strukturę będziemy w stanie w prosty sposób przygotować kuszące koreczki. Z oliwkami, papryką, winogronami, wędzonym łososiem albo salami – podczas przyjęć będą znikać ze stołu w pierwszej kolejności. Do przekąsek przyda się też pasta lub dip serowy, koniecznie z ementalerem. Jeśli szukacie czegoś bardziej eleganckiego, odpowiednia okaże się deska serów. Jej przygotowanie ogranicza się właściwie tylko do wyboru serowych produktów, więc zadbajmy o to, by znalazło się na niej miejsce dla szwajcarskiego specjału.
Sałatki to nie tylko owoce, warzywa i dressing. Pokrojony w kostkę ementaler urozmaici je swoim smakiem i aromatem. Z jego udziałem stworzymy udane kompozycje z zieloną sałatą, ogórkiem i orzechami włoskimi. Warto wykorzystać także paprykę, czerwoną fasolę i kukurydzę. Wszystko zależy od naszych upodobań. W porze obiadowej nie zapominajmy, by dodać ser ementaler do gorących zup.
powrót do góry
Komentarze (0)