Dla zdrowia!
Przyprawy w kuchni mają wiele ważnych zadań! Poprawiają smak potraw, nadają im ciekawych nut aromatycznych i barw, przedłużają świeżość… To nie wszystko! Potrafią wpływać na kluczowe procesy w naszym organizmie. Nie inaczej jest w przypadku kaparów. Charakteryzują się zawartością witaminy C i A. Dzięki temu kapary wspomagają prawidłowe działanie układu odpornościowego.
powrót do góryZainspiruj się!
Na dziko kapary rosną w rejonie Morze Śródziemnego oraz w południowej Azji. Największe uprawy spotkamy w Hiszpanii, Francji, Grecji, Algierii, Iranie, we Włoszech i na Cyprze. Są bardzo mobilne! Podążając tropem rosyjskiej sałatki, dotrzemy do ojczyzny matrioszki. Trochę za zimno? Wracamy do południowych klimatów! Gangsterskie spaghetti po sycylijsku to Don Corleone wśród past! Po tym spotkaniu już nigdy nie spojrzymy w stronę sklepowych półek z gotowymi sosami w słoikach. Delikatna ryba połączona z pikantnym sosem, który nie stroni od ostrej papryki? To musi być łosoś w śródziemnomorskim stylu! Para idealna! Będzie Twoim kołem ratunkowym, gdy goście, na których chcesz zrobić dobre wrażenie, będą już pukać do drzwi. Półwysep Iberyjski nie odda kaparów tak łatwo. Oto przepis na hiszpański gulasz z białą fasolą, który wywróci do góry nogami dotychczasowe spojrzenie na klasyczne danie. Nieprędko wrócimy do receptur ze starych książek kucharskich. Mimo że w Polsce nie są jeszcze rozchwytywane, kapary coraz odważniej zaznaczają swoją obecność - chociażby w tatarze z wołowiny z tostami. Żadna restauracja nie zastąpi domowego smaku i nie pozwoli Ci się spełnić kulinarnie, a przecież tatar z wędzonego łososia brzmi tak kusząco! Przystawka godna wyższych sfer – kapary wracają do korzeni! Całe szczęście, że nie trzeba mieć tytułu szlacheckiego, by się w nie zaopatrzyć. Idziemy za nowinkami – awokado szybko zdobyło tytuł najważniejszego owocu millenialsów. Kiedy już ostrożnie usuniemy pestkę, zyskamy sporo miejsca na pastę śledziową z kaparami. Nadziane awokado będzie doskonale prezentować się w naszej relacji na Instagramie. Lubi zawód modela, ale zdecydowanie woli swoją rolę lżejszego obiadu albo efektownej przystawki.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Grecy, Hiszpanie i Włosi darzą kapary gorącym uczuciem, lecz to nie oni są ich odkrywcami. Prawdopodobnie pochodzą one z Azji Środkowej i Bliskiego Wschodu. Ich walory doceniali już mieszkańcy starożytnej Mezopotamii. Skąd zatem znalazły się w Europie? Przybyły wraz z arabskimi karawanami i zawładnęły kuchnią niemal całego regionu basenu Morza Śródziemnego.
- Ślady kaparów są dobrze widoczne w starożytnym Rzymie. Dioskurydes, botanik żyjący za czasów cesarza Nerona, opisał je jako jeden z popularniejszych produktów handlowych używanych przez Greków.
- W Polsce kapary znane były już w XIV wieku. Dotarły tu dzięki kupcom pochodzącym z Wenecji, Florencji i Genui. Oczywiście od razu stały się przysmakiem, na który stać było tylko najbogatszych smakoszy ze szlacheckich dworów. Z biegiem czasu odeszły do lamusa, by teraz zacząć o sobie nieśmiało przypominać.
- Nazwa kaparów pochodzi od łacińskiego słowa capra, oznaczającego… kozę! Czy ma to sens? Owszem! Określenie to ma odnosić się do intensywnego zapachu kaparów.
Z czym to się je?
Legendarny kwiat paproci pojawiał się tylko jednej nocy w roku – w czasie przesilenia letniego. Miał znajdować się w najmroczniejszym zakątku lasu, strzeżony przez niewidzialne straszydła. Mimo to, jego poszukiwania były bardzo kuszące – wierzono, że zapewni swojemu znalazcy bogactwo i szczęście wszelakie. Kapary też mają w sobie coś magicznego. Krzew kapara ciernistego rośnie nawet w ekstremalnych warunkach – na skałach albo murach. Weteran surwiwalu! Jego delikatne, białe, kremowe lub różowe kwiaty zakwitają tylko na kilka godzin, dlatego pączki muszą być zbierane od razu. Skoro świt! Kapary uznaje się za składnik o bardzo intensywnym smaku. Porównywany jest do mieszanki oliwek, czarnego pieprzu i chrzanu. Niektórzy twierdzą, że da się w nich wyczuć aromat kapusty. Pewne jest to, że dodane do potraw, nadają im wyrazu i pikanterii. Kuchnia nie lubi monotonii! Z kolei kapary nie lubią wysokiej temperatury – przez nią tracą swój oryginalny smak. Zamiast duszenia, gotowania, pieczenia i smażenia, jedzmy je na zimno! Wzbogacą smak dobrze znanego tatara, tradycyjnych śledzi, mięsnych galaret i sałatek z wędlinami. Najbardziej zasłynęły obecnością we francuskim sosie remoulade – idealnym do ryb, zwłaszcza pstrąga! Hiszpanie także mają swój ulubiony sposób na kapary - przygotowują z nich pastę wzbogaconą o migdały, czosnek i natkę pietruszki. W kuchni śródziemnomorskiej kapary można znaleźć wszędzie – w daniach z drobiu i owoców morza, w makaronach, pizzy, sałatkach, nawet w sosie pomidorowym. Ich cierpki smak znakomicie komponuje się z oliwkami, bazylią, oregano, estragonem i gorczycą. Deska pleśniowych serów może tylko zyskać na ich obecności! Szczególnie upodobali je sobie Włosi! Kapary są gościem honorowym w słynnym spaghetti alla putanesca, w którym występują wraz z pomidorami, anchois i oliwkami. Sycylijska caponata swata je z bakłażanem i trzeba przyznać, że ma do tego nosa. Oto przepis na udany związek! Jako przyprawa pasuje do warzyw w każdej postaci. Najbardziej lubi sałatki. Wędzony łosoś, sałata, pomidory i ser żółty, czy może bób, ser i szynka? Dla każdego coś dobrego! Kaparami można urozmaicić dobrze znaną sałatkę grecką. Sprawdzają się jako nadzienie do drobiu, schabu i polędwiczek. Zapiekanki warzywno-mięsne? Proszę bardzo! Zupy? Tu się dopiero będzie działo! Takiego kremu z dyni, kalafiora albo brokułów jeszcze nie próbowaliście.
powrót do góry
Komentarze (0)