Dla zdrowia!
W pierwszej kolejności sprawdźmy, jak mogą nam się przysłużyć w kosmetyce. Wysoka zawartość witaminy A nie jest bez znaczenia dla kondycji skóry. Promienna cera to jej zasługa. Między innymi od tego składnika zależy też stan błon śluzowych w organizmie oraz utrzymanie dobrego widzenia. Wszystko po to, byśmy już nie przeoczyli wartościowych dla zdrowia produktów. Witamina A bierze udział w prawidłowym metabolizmie żelaza, którego w liściach gorczycy mamy pod dostatkiem. Oba składniki przyczyniają się do wspierania prawidłowej odporności. Oprócz tego żelazo związane jest z procesami krwiotwórczymi.
W składzie rośliny warto zwrócić uwagę na witaminę E, chroniącą komórki przed stresem oksydacyjnym oraz na witaminę K odpowiedzialną za krzepnięcie krwi i zachowanie zdrowych kości. W tej ostatniej dziedzinie możemy liczyć także na wapń, którego kapusta sitowana jest cennym źródłem. Pospolite liście jednak wcale nie są takie zwyczajne, prawda?
powrót do góryZainspiruj się!
Gorczycę wspominano w Biblii, mieszkańcy starożytnej Grecji i Rzymu także ją bardzo cenili. Od dawna jesteśmy przyzwyczajeni do jej nasion wykorzystywanych do uzyskania musztardy – każdy kucharz wie, że warto mieć w zapasie, chociaż jeden słoiczek. Mimo to jedzenie liści gorczycy dla wielu z nas może być nowością. Sprawmy więc, by była jak najbardziej apetyczna. To zadanie ułatwi nam indyjski sos z ziemniakami i pomidorami, koniecznie z dodatkiem kapusty sitowanej. Wystarczy podać do niego ryż i aromatyczne danie gotowe. Kuchnię z tych stron świata poznamy jeszcze lepiej dzięki potrawce z soczewicy po indyjsku, która jest znakomitym pomysłem na bezmięsny obiad. Nawet najwięksi miłośnicy kotletów mielonych będą zachwyceni. Równie bogata w składniki jest miska pełna komosy z orzechami nerkowca. W jej przypadku jarmuż możemy z powodzeniem zamienić na liście musztardy. Danie zyska jeszcze bardziej na wyrazistości, bez zdominowania smaku reszty składników. Komponowanie różnorodnych potraw będzie naprawdę dobrą zabawą.
Wspomnieliśmy wcześniej o jednym ze sztandarowych dań kuchni koreańskiej. Czas zatem przygotować kimchi we własnej kuchni. Przedstawiamy wersję błyskawiczną - do zrobienia w zaledwie 10 minut. Przysmak można zajadać samodzielnie, ale będzie także doskonałą bazą do innych dań. Szczególnie przyda się do burgerów wieprzowych sous-vide w stylu azjatyckim. Zdecydowanie smaczniejsze od jedzenia kojarzonego z żywnością typu fast food.
Fani sałatek nie powinni zapominać o użyciu liści gorczycy w sałatce z mozzarellą, idealnej na przekąskę lub kolację. Nikt nie powinien rezygnować z poznania smaku tego zielonego przysmaku. Dotyczy to również tych, którzy jeszcze nie czują się pewnie, przygotowując specjalności kuchni orientalnej. W makaronie ze szpinakiem i bazylią też znajdzie się miejsce dla liści musztardy. Starajmy się o to, by codzienne obiady zaskakiwały nas i naszych bliskich.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- W języku angielskim liście musztardy funkcjonują pod nazwą mustard greens. Określenie to obejmuje jednak nie tylko liście gorczycy, zwanej też kapustą sarepską. Zdarza się, że opisuje rukolę, kapustę bok choy, a nawet jarmuż.
- Liście musztardowe również znane są pod wieloma nazwami. Kapusta sitowana, musztarda azjatycka, musztarda indyjska, musztarda chińska – to pojęcia stosowane wymiennie.
- Jednoroczna roślina pochodzi z Azji, głównie można spotkać ją na obszarach Chin i Syberii. Współcześnie występuje także w Europie Wschodniej oraz Ameryce Północnej. Jej uprawy rozpowszechniły się w Europie Zachodniej, przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii oraz Holandii.
- Choć pochodzi z dalekiej Azji, gdzie jest uprawiana od tysięcy lat, w Polsce przyjęła się bardzo dobrze. Uznaje się ją za roślinę uprawną, lecz dostępna jest także dziko rosnąca. W botanice zaliczana jest do gatunku efemerofitów.
- W przemyśle spożywczym wykorzystywane są głównie nasiona gorczycy. Z rośliny można jednak uzyskać olej lub jadalne kwiaty. Lekko obgotowane są interesującym dodatkiem do sałatek albo warzywnych sosów.
Z czym to się je?
Ruszajmy na zakupy. Choć to gatunek pospolity, bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia możemy mieć problem z kupnem najlepszych egzemplarzy. Zwracajmy uwagę przede wszystkim na liście o intensywnym, zielonym kolorze. Należy wystrzegać się żółtych i brązowych plam oraz nalotów. Świeże liście gorczycy możemy przechowywać w lodówce od 3 do 4 dni, więc z góry zaplanujmy jadłospis z ich uwzględnieniem.
Roślina pochodzi z Azji i w daniach charakterystycznych dla tej części świata smakuje wybornie. Choć jej smaku nie można określić jako pikantnego, to z pewnością dodaje wyrazistości innym składnikom. Świetnie komponuje się z sosami curry. Liście gorczycy są składnikiem Sarson Ka Saag – tradycyjnego dania z północnych Indii. Oprócz nich na talerzu znajdziemy także smażony na klarowanym maśle szpinak, cebulę, imbir, przyprawę garam masala i chili. Bardzo mile widziana na stole w towarzystwie kukurydzianych placków. W podobny sposób wykorzystuje się liście musztardy także w Japonii i w Chinach. Można je smażyć, można gotować, można marynować. Fantastycznie smakują z soczewicą. Kuchnia koreańska często umieszcza je w słoiczkach z kimchi – jednym ze znaków rozpoznawczych tamtejszych kulinariów. To potrawa składająca się ze sfermentowanych, kiszonych warzyw. Z liśćmi gorczycy mieszane są najczęściej rzepa, kapusta i chili. W Polsce ten specjał zdobywa największą liczbę fanów wśród zwolenników diet roślinnych.
Oczywiście, nie każdy musi być miłośnikiem orientalnych potraw. To na szczęście nie powód, by całkiem rezygnować z pospolitych, ale jednocześnie niebanalnych liści gorczycy. Będą apetycznym uzupełnieniem warzywnych surówek i sałatek. Kucharze, ceniący sobie nieoczywiste połączenia, dodają je do słodko-kwaśnych sałatek owocowych. Warto spróbować, lecz pamiętajmy, że najlepsze rezultaty otrzymamy dzięki młodym liściom. Te starsze, w pełni dojrzałe, stają się wyraźnie twardsze i bardziej gorzkie.
Dania z makaronu wydają się mdłe i nijakie? Garść pokrojonych liści gorczycy wystarczy, by w prosty sposób to zmienić. Nadprogramowe ilości soli wcale nie będą potrzebne. Smakują fantastycznie z serem kozim, pomidorami i orzeszkami piniowymi. Brzmi jak naprawdę wyszukana potrawa. Zrobienie przystawki z ugotowanych na parze lub podsmażonych na oliwie liści będzie ekspresowe i efektowne, zwłaszcza, gdy połączymy je z orzechami włoskimi. Wypróbujmy je w zupach i gulaszu – jesteśmy przekonani, że szybko docenicie liście musztardy. Z kuchennej nowości zamienią się w chętnie używany dodatek.
powrót do góry
Komentarze (0)