Dla zdrowia!
Już 100 g nasion chia jest naturalnym źródłem białka, więc stanowi dobre uzupełnienie menu osób pracujących fizycznie i regularnie uprawiających sport. Z tego samego powodu powinny one na stałe zagościć w spiżarkach wegetarianów i wegan. Dodatkowo o zdrowe mięśnie, kości oraz procesy związane z metabolizmem energetycznym zadbają potas, fosfor oraz wapń. Czy istnieją jakieś przeciwwskazania związane ze spożyciem nasion chia? Jak w przypadku większości produktów, przede wszystkim należy zachować umiar. Zaleca się jeść nie więcej niż 15 g chia dziennie. Na szczęście wystarczy ich niewielki dodatek, by zagęścić lub urozmaicić potrawy, więc o użycie zbyt dużej porcji nie trzeba zbytnio się martwić.
Rozsądne ilości nasion chia zawierają ogrom kolejnych wartościowych składników. Dzięki nim łatwiej będzie uzupełnić braki magnezu oraz żelaza. Tytuł superfood otrzymały między innymi dzięki obecności nienasyconych kwasów Omega-3, wspierających pracę serca oraz przyczyniających się do utrzymania cholesterolu we krwi na odpowiednim poziomie.
W nasionach chia znajdziemy także cynk, wpływające pozytywnie na stan skóry, włosów i paznokci. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji ich spróbować, najwyższa pora to zmienić.
powrót do góryZainspiruj się!
Warto od razu zrobić większy zapas nasion chia. Mogą one być przechowywane naprawdę długo – nawet około 4–5 lat! Jeśli zostaną umieszczone w szczelnym pojemniku lub torbie, w suchym i chłodnym miejscu, ich walory smakowe oraz odżywcze pozostaną nienaruszone. Przekonamy się o tym, przygotowując sałatkę z dorszem. Podana w słoiku, będzie ozdobą stołu na każdej imprezie. W ten sposób łatwo ją transportować, więc nadaje się do wzięcia na wynos. Niebanalna przekąska w pracy z pewnością umili przerwę od obowiązków. Dzięki dodaniu nasion chia do przepisu na kanapkę z awokado i pieczoną papryką przekonamy się, że pieczywo w prosty sposób można zamienić w niebanalny poczęstunek. Będzie cieszyć się dużym powodzeniem zarówno w czasie codziennych posiłków, jak i na przyjęciach. Do kanapki z pastą z bakłażana również warto dodać nasiona chia. Atrakcyjnie wyglądające jedzenie smakuje jeszcze lepiej.
Była już mowa o zrobieniu puddingu na deser, ale pudding ryżowy w wersji wytrawnej posypany ciemnymi nasionami chia też smakuje wybornie. Potrawa świetnie urozmaici jadłospis i na stałe wejdzie do kulinarnego repertuaru każdego kucharza. Na tym nie koniec nowości, bo przepis na klopsy z ciecierzycy z warzywnym makaronem też potrafi zaskoczyć. To danie przypadnie do gustu nawet wielbicielom tradycyjnej, mięsnej wersji i z pewnością zachęci do częstszego sięgania po roślinne alternatywy. Ziarna szałwii hiszpańskiej doskonale sprawdzają się także w sałatkach. Najprościej będzie się o tym przekonać, dodając je do sałatki z kurczakiem wędzonym. Chrupiące grzanki, orzechy i nasiona chia to zestaw, który pasuje do najróżniejszych kompozycji.
powrót do góryCzy wiesz, że?
- Nasiona chia są ziarnami szałwii hiszpańskiej, rośliny pochodzącej z Meksyku i Gwatemali. Stanowiły jeden z podstawowych artykułów żywieniowych Indian zamieszkujących tereny środkowego Meksyku. Dla Azteków uprawa szałwii plasowała się pod względem popularności na trzecim miejscu. Wyprzedzały ją jedynie fasola oraz kukurydza.
- Współcześnie nasiona chia uprawiane są w Australii, Meksyku, Argentynie, Paragwaju, Gwatemali, Boliwii, Nikaragui i Ekwadorze.
- Szałwię hiszpańską można rozpoznać po szerokich liściach i niedużych kwiatach. Mogą one być koloru białego lub fioletowego. Owoce szałwii zawierają sporą ilość ciemnych nasion, mierzących około 2 milimetrów długości.
- Słowo chia pochodzi od azteckiego słowa chian lub chien, tłumaczonego jako oleisty.
- Drugi człon nazwy szałwii został jej nadany przez szwedzkiego przyrodnika Karola Linneusza. Podobno miał być to efekt pomyłki, ponieważ roślinę sprowadzono z Meksyku, a w Hiszpanii była jedynie uprawiana.
- Chia fresco, znana także jako iskiate, to rodzaj popularnej w Ameryce Środkowej lemoniady. Orzeźwiający napój jest połączeniem nasion chia, soku z limonki oraz wody kokosowej lub mineralnej.
- Z nasion chia uzyskuje się także olej. Nie powinien on być używany do smażenia, ponieważ pod wpływem temperatury traci większość ze swoich cennych substancji odżywczych. Świetnie nadaje się za to do sałatek.
Z czym to się je?
O nasionach chia głośno zrobiło się dopiero kilka lat temu, lecz wielkie możliwości małych ziarenek doceniane były już przez Azteków i Majów. Pora nadrobić zaległości, bo te nasiona są jednym z najbardziej wszechstronnych, uniwersalnych produktów. Można spożywać je w całości lub zmielone na drobny proszek. Ich smak jest neutralny, więc nasiona chia łączone z innymi produktami nie wpływają na smak potrawy. To szczególnie ważne, gdy chcemy wykorzystać zagęszczające właściwości ziaren. Wymieszane z dowolnym płynem, zyskują żelową konsystencję oraz zwiększają swoją objętość kilkakrotnie – nawet 8–9 razy. Okazują się więc nieodzowne przy zbyt rzadkich sosach, zupach, gulaszach, warzywnych i mięsnych potrawkach. Weganie używają ich jako roślinnego odpowiednika jajek. Świetnie nadają się do wypieku chleba lub ciasta.
Przygotowanie smacznego deseru o atrakcyjnym wyglądzie chyba nigdy nie było tak proste. Dzięki nasionom chia nieco zapomniane puddingi i budynie znów zaczną częściej pojawiać się na stołach. Neutralność ziaren sprawia, że można łączyć je ze swoimi ulubionymi dodatkami – kakao, cynamonem, orzechami, owocami… W tym przypadku mamy pełną dowolność. Z taką samą swobodą możemy podejść do zrobienia koktajli i smoothie. Bazujące na mleku, jogurcie, kefirze, napojach roślinnych albo sokach z owocowymi i warzywnymi dodatkami długo nie spowszedniają, zwłaszcza jeśli dodamy do nich nasiona chia. Przygotowanie tych specjałów zajmuje zaledwie kilka minut, więc każdego dnia będzie towarzyszył nam inny skład i inny smak. Tylko nasiona chia pozostaną ich obowiązkowym elementem. Takie mieszanki najlepiej sprawdzają się jako przekąski między trzema głównymi posiłkami – na drugie śniadanie lub podwieczorek. Dzień też warto zacząć z udziałem nasion chia. Świetnie pasują do owsianek, płatków, musli, granoli, omletów i naleśników.
Bardzo zachęcająco wyglądają sałatki i kanapki udekorowane ciemnymi nasionami. W porze obiadowej chia będą doskonale komponować się z daniami z kaszą oraz ryżem. Znudzeni tradycyjną bułką tartą? Nasiona z powodzeniem ją zastąpią!
powrót do góry
Komentarze (0)