Zawarta w brązowym ryżu miedź zatroszczy się o kondycję skóry i włosów oraz ich właściwą pigmentację. Wpływa na procesy zachodzące wewnątrz organizmu, dbając o układ odpornościowy i ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym. Brązowy ryż to zarówno przyjemność dla podniebienia, jak i dobroczynne działanie dla całego organizmu. Po brązowy ryż sięgajmy więc bez wahania. Tym razem Made In China to znak jakości, smaku i nieograniczonych kulinarnych możliwości.

Chcąc być specjalistą od brązowego ryżu, należy poznać jego kulinarne właściwości. Wyprawa na rozległe, wilgotne pola ryżowe nie będzie konieczna! Praktyczną wiedzę dużo lepiej zdobywać w kuchni. Zacznijmy podgrzewać wodę, bo chiński kurczak z ryżem i jajkiem to sposób na obiad, którego domownicy nie będą mogli się doczekać. Kurs chińskiego dla początkujących. Nawet mniej doświadczony kucharz poradzi sobie z tym daniem. Na horyzoncie Wietnam! Lepszej pamiątki z wyprawy niż duszona wołowina po wietnamsku - Bò Kho nie znajdziemy na żadnym lokalnym straganie. Ten smak będziemy wspominać przez długi czas. Kulinarna wycieczka po Azji nie będzie zaliczona bez curry z tuńczykiem. Głębiej do korzeni sięgnąć się nie da. Oto danie, które jest idealnym pretekstem do zorganizowania przyjęcia tematycznego. Motyw przewodni? Orient, oczywiście! Będziemy potrzebować dodatkowych przekąsek. Dziane pomidory być może trochę odbiegają od klimatu, ale nadal smakują fantastycznie. Bogactwo składników sprawia, że poradzą sobie z każdym imprezowym głodem. Odświętne menu bez sałatki ryżowej z pesto byłoby niekompletne. Świetnie wygląda, a jeszcze lepiej smakuje. Pasuje na domówkę z przyjaciółmi, pasuje na imieniny wytwornej cioci. Przepis koniecznie do zapamiętania.

Po hulankach i swawolach czas wrócić do rzeczywistości. Gdy przyjdzie pora na obiad, ryż prosto z Azji sprawdzi się nawet w tradycyjnej polskiej kuchni. Wzbogaci smak gołąbków z pieczarkami, w przypadku których od razu warto przewidzieć dokładki. Równie smakowitym pomysłem jest gulasz z kapustą pekińską albo zapiekana kapusta. Niby wszystko znane, a jednak nie trzeba szukać specjalnej okazji, by urozmaicić w interesujący sposób klasyczne dania. Talerze już puste? Czas na deser - pudding bananowy z brązowym ryżem. Pomysły na wykorzystanie brązowej odmiany ryżu można wymieniać w nieskończoność, ale lepiej… od razu zabrać się za gotowanie!

- Brązowy ryż jest uznawany za najmniej alergizujący ze wszystkich zbóż.
- Ryż nadaje się do picia i wcale nie mamy na myśli sake. Z brązowej odmiany uzyskuje się słynny napój ryżowy. Polecany jest osobom z nietolerancją laktozy. Jeśli zdecydujemy się na jego samodzielne przygotowanie, miejmy pod ręką laskę wanilii dla poprawy smaku.
- Szacuje się, że ryż hodowano w Chinach już około 9000 lat temu w dolinie rzeki Jangcy. W Europie znalazł się dzięki wyprawom Aleksandra Wielkiego, a do obu Ameryk dotarł za sprawą kolonizatorów. Popularność przyniosły mu walory odżywcze i łatwość przyrządzenia. Przepis na sukces, bo do dziś króluje na talerzach.
- Przypisywano mu nie tylko kulinarne znaczenie. Japońscy cesarze wierzyli, że każda sadzonka ryżu jest ucieleśnieniem boga. Kult tego zboża funkcjonuje do dziś. Król Tajlandii każdego roku przewodniczy lokalnej uroczystości, podczas której w szczególny sposób przygotowuje się pole do sadzenia ryżu.
- W kulturze Wschodu ryż to symbol życia, odrodzenia i dostatku.

Polska kuchnia najlepiej zaznajomiła się białym ryżem. Jego ciemniejszy kuzyn przez długi czas zmagał się z łatką mniej smacznego produktu, jedzenia biedoty, świetnego materiału na paszę dla zwierząt. Kiepska reputacja dziwi, tym bardziej, że smakowo niczego mu nie brakuje. Jeśli chodzi o wartości odżywcze, zdecydowanie wyprzedza biały. Mówi się, że i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu. Śnieżnobiałe ziarenka może i cechuje łagodniejszy charakter, ale nie mają szans w zdrowotnym porównaniu z brązowym ryżem. Wszystko dzięki zachowaniu jego naturalnej formy. Ziarna zostają pozbawione jedynie twardych, zewnętrznych łupin. Ryż biały poddany jest bardziej złożonemu procesowi oczyszczania. Po zakończeniu z ziarenka pozostaje bielmo, zawierające głównie skrobię. Stopień przetworzenia robi ogromną różnicę.

Ryż brązowy jako zboże bezglutenowe może być spożywany nawet przez alergików i osoby przebywające na restrykcyjnej diecie. Kulinarne pole do popisu dorównuje wielkością tym, na których uprawiana jest ta roślina. Do dzieła! Brązowa wersja kolorystyczna ma krótszy okres przydatności do spożycia niż biała, więc nie warto zwlekać. Proporcje gotowania są proste – jedna szklanka wody na jedną szklankę ryżu. Potrzebuje kilku minut więcej niż jego biały odpowiednik, ale to też może być dużą zaletą. Zyskujemy czas na przygotowanie reszty składników.

Na start warto sięgnąć po najbardziej charakterystyczne receptury. Kuchnia orientalna to bogactwo warzyw i przypraw. Curry i imbir polecane są w dużych ilościach. Jeśli kurczak, to koniecznie z sezamem. A może bibimbap? Gastronomiczny hit prosto z Korei. Można opisać go jako misę rozmaitości. Solidna porcja różnorodnych warzyw, ryż, wołowina, jajko i wyraźny smak chili. Mięso wołowe bez problemu da się zastąpić drobiem, smażonym tofu lub kalmarami. Za gotowanie lepiej wziąć się od razu, bo z brązowym ryżem pomysłów na smaczne dania nam nie zabraknie. Sprawdzi się nie tylko jako egzotyczny obiad. Wykorzystajmy go do zrobienia hiszpańskiej paelli. Uzupełnienie sałatek albo farsz do tradycyjnych gołąbków to dla niego kolejne apetyczne zastosowania. Brązowy ryż zapiekany w napoju kokosowym to przepis, za którym przepadają nie tylko weganie. Słodkości są mocną stroną tego produktu – wystarczy odrobina owoców, rodzynek oraz cynamonu. Może być bohaterem niejednej książki kucharskiej. Baśnie z tysiąca i jednej patelni? W osiemdziesiąt przepisów dookoła świata? Wymieniać można długo! Do dań z brązowym ryżem wraca się z dużą przyjemnością i apetytem.