Dla zdrowia!

Rukola wróciła do krainy kulinariów i ma do zaoferowania nie tylko swój wyjątkowy smak, ale też solidną porcję witamin i substancji odżywczych. Zadba o Twój talerz oraz cały organizm. Niewielkie zielone liście rukoli zawierają dawkę wapnia oraz żelaza. Już 750 g rukoli pokryje dzienne zapotrzebowanie na pierwszy z nich. Żelazo zadba o prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, zmniejszy uczucie zmęczenia i znużenia. W swoim zdrowotnym ekwipunku zawiera sporo cynku, który pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Zawarta w niej witamina K sprzyja utrzymaniu zdrowych kości. Pyszna inwestycja w zdrową przyszłość!
powrót do góryZainspiruj się!

Świeża, aromatyczna, wyrazista – nic dziwnego, że rukola związała swoje losy ze światem sałatek. Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, więc i Twój jadłospis powinien przejść na czas letni. Owocowo-krewetkowe szaleństwo w przepisie na sałatkę na upalne dni zapewni Ci pożywną i błyskawiczną w wykonaniu kolację. Ten wieczorny posiłek nie pójdzie w boczki! Podobnie jak sałatka z rukoli z ziołowo-sezamowymi kostkami. Idealna na drugie śniadanie i bardzo mobilna – bez problemu przetransportujesz ją do pracy. Czy posiłek nie będzie przyjemniejszy na ławce w pobliskim parku niż w dusznej stołówce? Słońce dodaje energii! A świeże powietrze wyostrza apetyt. Naszła Cię ochota na odrobinę ekstrawagancji? Dziś elegancką kolację serwujesz w swojej jadalni. Na pierwszy ogień pójdzie przepis na sałatkę z rukolą i gruszką w ramach kuszącej przystawki. Rukola oraz grzanki tworzą na talerzu kompozycję, której nikt się nie oprze. Goście nie będą mogli się doczekać piersi z kurczaka faszerowanych suszonymi pomidorami pod pesto z rukoli. Takie danie główne nie pozwala odejść od stołu przed zjedzeniem ostatniego okruszka. Ma do tego pełne prawo, bo ona i mini pizza w trzech różnych smakach rozkręcą nawet najbardziej nużącą imprezę. Garnek pełen krewetek, kurczaka i oliwek podtrzyma temperaturę, a przepis na tosty z rukolą i kozim serem rzuci wszystkich na kolana. Po długim wieczorze potrzebna jest solidna regeneracja. Jeśli nudzą Cię już płatki z mlekiem, wypróbuj panini z suszonymi pomidorami, mozzarellą i rukolą lub francuskie rogaliki z szynką i serem. Pełne smaków śniadanie postawi Cię na nogi. To będzie dobry dzień!
powrót do góryCzy wiesz, że?

- W starożytnym Rzymie rukolę uprawiano ze względu na jej liście oraz nasiona, które ceniono przez zawarte w nich olejki eteryczne. Ogromną popularnością cieszyła się sałatka z rokiettą, malwą i lawendą, doprawiona wytrawnym sosem serowym. Przyznać się, kto zdążył zgłodnieć na samą myśl?
- Nasiona rukoli również są doceniane przez przemysł spożywczy. To z nich otrzymuje się niezwykle wartościowy i wyrazisty w smaku olej jamba. Jest bardzo lubianym, zwłaszcza w Indiach oraz na terenach Azji Zachodniej, środkiem do marynowania i gotowania.
- Musztarda to nie tylko gorczyca! Nasiona rukoli też są znakomitym materiałem na odrobinę gorzkawą, pikantną pastę, której blisko do dobrze znanej musztardy sarepskiej albo dijon.
- Bez problemu da się ją rozpoznać na grządce. Rukolę charakteryzuje wzrost – może urosnąć do wysokości nawet 75 cm – oraz szeroka rozeta intensywnie zielonych liści. Jej kolejne znaki rozpoznawcze to blado-żółte kwiaty z ciemnofioletowymi żyłkami. Jedyna w swoim rodzaju!
Z czym to się je?

Delikatne liście rukoli skrywają w sobie moc intensywnego, nieco pikantnego i orzechowego smaku. Jeśli chodzi o warzywną rodzinę, zdecydowanie bliżej jej do chrzanu czy rzodkiewki niż do sałaty! Potrafi zaskoczyć, bo nie zawsze smakuje tak samo. Nie tylko wino potrzebuje czasu, by nabrać charakteru. Rukola im jest starsza i bardziej dojrzała, tym ostrzejsza. Nazywana rokiettą siewną lub, rzadziej, rukwią siewną, pochodzi z ciepłych rejonów Morza Śródziemnego. Mimo że ten przyjemny klimat odpowiada jej najbardziej, nie ma dużych wymagań. Z powodzeniem można hodować ją w Polsce, nawet w doniczce! Parapet zazieleni się przez cały rok! Podobnie jak talerze, bo rukola wróciła do łask, by dać kulinarny popis w niejednym (wy)daniu.
Rukola do działania jest gotowa z miejsca – na surowo. Najczęściej można ją spotkać w sałatkach, surówkach i kanapkach. Nie stroni od towarzystwa serów pleśniowych, fety i suszonych pomidorów. Bez problemu odnajdzie się w gronie różnego rodzaju sałat, awokado, orzechów, ziaren słonecznika lub dyni… Nie ma warzywa, z którym się nie dogada! Zwyczajne, mdłe jajko dostanie dzięki rukoli apetycznych, zielonych skrzydeł! Nie traci głowy ani swojego wyjątkowego smaku pod wpływem temperatury. Śmiało można ją ugotować lub podsmażyć na maśle. W obsłudze podobna do szpinaku. Raz zimno, raz gorąco? Rukola ma charakterek, ale dopasuje się do wizji szefa kuchni. Jest wyśmienitym dodatkiem do pizzy, makaronów, sosów czy carpaccio. Ma sentyment do ojczyzny, więc wszystko, co śródziemnomorskie, smakuje z nią sto razy lepiej. Czas na mięsną konfrontację! Delikatna rukola poradzi sobie i z takim rywalem. A właściwie partnerem – z łososiem, kurczakiem i cielęciną potrafi dokonać kulinarnych cudów. Śledzi najnowsze trendy i doskonale wie, że bycie fit jest w modzie. Chętnie wskoczy do odżywczego, warzywno-owocowego koktajlu. Regeneracja sił po intensywnym treningu gwarantowana. Wchodzi do kuchni z hukiem i lubi rozrabiać! Z tego zamieszania oraz odrobiny orzeszków pinii, czosnku, parmezanu i oliwy z oliwek wyjdzie naprawdę dobre pesto.
powrót do góry
Komentarze (0)