Dla zdrowia!
Czy ser to tylko pyszny dodatek do potraw? Włosi twierdzą, że jedzenie parmezanu skutecznie wpływa na zachowanie dobrej kondycji i urody przez długie lata. Ich miłość do tego tradycyjnego wyrobu jest ogromna. Trudno nie przyznać im racji. Ser z Parmy jest źródłem pełnowartościowego białka, które przyczynia się do wzrostu i utrzymania masy mięśniowej. Wpływa również na zachowanie zdrowych kości. Pod tym względem ser wyprzedza, chociażby wołowinę. Dbałość o mleko, z którego jest wytwarzany, przynosi rezultaty nie tylko smakowe. Nie brakuje w nim wapnia, niezbędnego dla prawidłowego przekaźnictwa nerwowego oraz funkcjonowania enzymów trawiennych. 100 gramów parmezanu pokrywa całkowicie dzienne zapotrzebowanie na ten składnik.
Niestety ten rodzaj sera, nie jest odpowiedni dla osób z nadciśnieniem tętniczym, ponieważ posiada sporo sodu.
powrót do góryZainspiruj się!
Kupno parmezanu - niby nic trudnego, ale czy na pewno? Gotowy, starty ser jest droższy i nie ma tego samego smaku, co ten w kawałku. Najlepiej zetrzeć go samodzielnie na tarce o drobnych oczkach, tuż przed podaniem. Ta wiedza pozwala rozpocząć kurs włoskiego dla początkujących. Smaczne dania nie muszą być skomplikowane. Włosi wolą mniej czasu spędzić na gotowaniu, a więcej przy stole – warto zainspirować się tym zwyczajem. Pikantne spaghetti aglio olio będzie idealne na rodzinny, letni obiad na tarasie. Wieczorową porą zamieni się w danie odpowiednie na romantyczną kolację.
Ziemniaki świetnie pasują do śródziemnomorskiego klimatu. Wystarczy dodać garść parmezanu, by tarta ziemniaczana z boczkiem okazała się niebanalnym przysmakiem dla wszystkich głodomorów. Z jednej strony niedziela bez rosołu nie ma racji bytu, a z drugiej – bywa, że tradycyjna zupa już się przejadła. Rosół z warzywami i naleśnikami z parmezanu uatrakcyjni nasz repertuar dań. Kto powiedział, że klasyka jest nudna? Nic nie stoi na przeszkodzie, by wplatać w nią niestandardowe rozwiązania. Dzisiaj nie będzie lodów ani sernika… Cytrusy, rodzynki, gruszki i jabłka w owocowo - ziołowej sałatce serowej to deser, na który pozwolić sobie można, nawet gdy na co dzień skrupulatnie wyliczamy spożywane kalorie. Na przyjście gości przygotujmy ciasto. Tym razem to nie będzie karpatka. Polenta z cebulowym konfitem zachwyci w czasie wielu godzin wymieniania najświeższych plotek. Aromat ziół pochodzący z crostini z serem wyostrzy apetyt. Śródziemnomorskie ucztowanie czas zacząć!
powrót do góry
Czy wiesz, że?
- Parmezan produkowany jest z niepasteryzowanego mleka krów ras Razza Regiana i Vacca Rossa. Ich żywienie jest poddane surowym regułom - jakość mleka ma kluczowe znaczenie dla smaku sera. Dieta zwierząt składa się wyłącznie z roślin pochodzących z łąk o konkretnym składzie botanicznym. Dopuszcza się obecność koniczyny i lucerny. Kiszonki, warzywa i owoce są surowo zabronione.
- Parmezan dojrzewa minimum rok. Dwa lata dają mu status starego, trzy lata - bardzo starego. Jego cena zależy od czasu, jaki spędził w dojrzewalni. Młody, około roczny ser, należy do najtańszych. Oryginalny parmezan wyróżnia się ciemną skórką i informacją na temat producenta oraz miesiąca produkcji.
- Poszukiwania parmezanu powinny odbywać się pod znakiem DOP. Zagadkowy skrót rozwija się jako Denominazione di Origine Prottetta - chroniona nazwa pochodzenia.
- Ser opisany w ten sposób jest wytwarzany wyłącznie w prowincjach Parmy, Reggio Emilia, Modeny i w części Bolonii oraz Mantui. DOP określa także jego właściwości i czas dojrzewania.
- Parmezan zajmuje ważne miejsce w kuchni, ale też w literaturze i historii. Wspomina o nim Giovanni Boccaccio w Dekameronie. Najsłynniejszy uwodziciel, Giacomo Casanova, w swoich pamiętnikach przyznał, że kochanki obdarowywał właśnie kawałkami sera. Do fanklubu dołączył Alexandre Dumas - podobno często przyrządzał dania z parmezanem dla swoich przyjaciół. Napoleon z kolei zajadał się fasolką szparagową z tartym serem. Warto brać przykład z tak zacnego grona.
Z czym to się je?
Nazwę zawdzięcza włoskiej Parmie, z której pochodzi. Zbita i twarda konsystencja, okrągły kształt i wyrazisty smak – oto ser w pełnej okazałości. W celu degustacji najlepiej wybrać się bezpośrednio na Półwysep Apeniński, bowiem prawie 90% wyprodukowanego sera pozostaje na miejscu. Jednym z podstawowych kuchennych sprzętów we włoskich domach jest specjalna tarka do parmezanu. W tutejszych restauracjach serwuje się go do każdego stolika. Śmiało można nazwać go włoskim dobrem narodowym.
Z parmezanem wszystko smakuje lepiej. Młody, jednoroczny ser podawany jest do wina w otoczeniu jabłek i owocowych konfitur. Raczej unika się włączania go w skład deski serów. Dwuletni jest idealnym dodatkiem do sałatek, makaronów, pizzy, zapiekanek i omletów. Dłużej dojrzewający parmezan doskonale smakuje z mięsem, orzechami, śliwkami i figami. Takie połączenia są niezwykle wykwintne. Parmezan jest w stanie współgrać właściwie z każdą potrawą – czy to pikantną, czy słodką. Wyjątkiem są ryby i owoce morza – ich smaki się wykluczają, więc tego typu zestawów lepiej unikać.
Z parmezanem stawiajmy na prostotę. Wystarczy kilka łyżek masła, trochę większa ilość śmietany i filiżanka sera, by stworzyć wyjątkowy sos. Wszyscy dobrze znają rosół z makaronem, ale rosół z parmezanem? Stracciatella alla Romana to bulion przyprawiony sokiem z cytryny i natką pietruszki, do którego wlewa się ubite jajka ze startym serem. Miła odmiana dla lanych klusek! Bez parmezanu nie uda się żadne risotto. To on jest gwarancją aksamitnej konsystencji najsłynniejszego włoskiego dania z ryżu. W czasie przygotowywania przyda się lampka wina. Co z resztą składników? Pełna dowolność – cukinia, dynia, borowiki, szaragi, granaty… Czego żołądek zapragnie! Parmezan jest tak uwielbiany, że Risotto al Parmigiano składa się wyłącznie z niego, masła i ryżu. Intensywny smak sera nadaje potrawie charakter i sprawia, że nic więcej jej nie potrzeba. Włosi polecają makaron skropiony kilkoma łyżkami oliwy i posypany parmezanem. Skomplikowane, kuchenne manewry są zbędne.
Odrobina parmezanu podkręci smak każdej zupy warzywnej. Minestrone smakuje jak we włoskiej tawernie w letnie popołudnie. Ser doskonale kontrastuje ze słodyczą owoców, zwłaszcza brzoskwiń. Dodany do gruszki gotowanej w czerwonym winie i cytrynowym soku, tworzy kompozycję godną czterogwiazdkowej elegancji. Zresztą gruszka, czekolada i parmezan to deser, który dorównuje słynnemu tiramisu.
powrót do góry
Komentarze (0)